Chodzi o kulach. I tak poszła na marsz
W niedzielę, 1 października ruszył Marsz Miliona Serc, zainicjowany przez Donalda Tuska. W tłumie uczestników na ulicach Warszawy pojawiła się Kinga Rusin. "Nie lubię stać z boku" - napisała na Instagramie.
1 października, w samo południe z ronda Dmowskiego w Warszawie ruszył Marsz Miliona Serca. Na ulicach stolicy zebrały się tłumy — nie mogło zabraknąć znanych Polek, które jasno mówią o swoich poglądach. Maszerują m.in. Martyna Wojciechowska, Aneta Kręglicka i Kinga Rusin.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kinga Rusin na Marszu Miliona Serc
Dziennikarka mówi bez ogródek, co myśli o obecnej władzy. Nie gryzie się w język, udzielając wywiadów czy krytykując polityków partii rządzącej za pośrednictwem mediów społecznościowych. Jest bardzo aktywna na Instagramie, jej profil obserwuje ponad 550 tys. osób.
Nie mogło jej zabraknąć na Marszu Miliona Serc, który został zorganizowany przez opozycję. Po ulicach Warszawy paradowała o kulach. Kadrem z niedzielnego marszu podzieliła się z fanami na Instagramie.
"Nie lubię stać z boku. Dlatego przejdę dziś o kulach choćby kawałek, symbolicznie. Chodźcie z nami" - napisała pod zdjęciem.
Czytaj także: Wymowna grafika Damięckiej. Skomentowała marsz Tuska
Kinga Rusin o kulach. Co się jej stało?
Ostatnio dziennikarka przeszła zabieg ortopedyczny i porusza się o kulach. "Za mną planowa naprawa ścięgna, po kilkunastu latach ostrej jazdy na tyczkach i pływania na kajcie. Mały zabieg, ale potrzebny, no i trzeba zdążyć przed kolejnym sezonem" - poinformowała fanów.
Pod postem od razu pojawiło się dużo ciepłych słów. Wszyscy życzyli szybkiego powrotu do zdrowia. "Wracaj szybko do zdrowia i wytrzymaj jakoś to nicnierobienie!" - napisała Anita Werner. "Zdrowiej" - dodała Maja Ostaszewska.
Zobacz także: Zwróciła się do Agaty Dudy. To jej się nie spodoba
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl