Chorowała na raka, teraz przeszła badania. "Trochę się o to martwię"
Marta Lech-Maciejewska, znana influencerka i prezenterka Polsatu, opowiedziała o swoich zmaganiach z nowotworem i wynikach ostatnich badań kontrolnych. Choć są dobre, nie ukrywa, że wciąż towarzyszy jej lęk.
Marta Lech-Maciejewska zmagała się z nowotworem
Marta Lech-Maciejewska, znana też jako SuperStyler, to jedna z czołowych polskich influencerek, która z czasem zbudowała także karierę telewizyjną. W rozmowie z Plejadą podzieliła się swoimi przeżyciami związanymi z nowotworem złośliwym, z którym zmagała się od 2016 r. Jak wspominała, objawy były ignorowane przez lekarzy przez długi czas, z choroba została zdiagnozowana dopiero dwa lata temu.
W 2024 r. tuż przed Bożym Narodzeniem Lech-Maciejewska była gościnią programu "Halo tu Polsat". Na antenie podzieliła się swoimi doświadczeniami. - Od momentu diagnozy, czyli od początku wakacji do grudnia z moich oczu poleciało morze łez - przyznała wówczas. Po operacji wszystko zaczęło iść we właściwym kierunku i wygląda na to, że jest w remisji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rak szyjki macicy. Historia Agnieszki
- Staram się żyć tak, jakby jutra nie było i to jest ta wartość, którą wyniosłam z tej choroby - mówi, podkreślając, że choroba była dla niej początkiem nowego spojrzenia na codzienność.
Marta Lech-Maciejewska przeszła badania
Ostatnie badania kontrolne przyniosły pozytywne wyniki, choć nie idealne. Kolejne lata będą dla niej oznaczały kontrole i niepokój, czy przypadkiem podstępna choroba nie zaatakuje znowu.
- Z tym zdrowiem raz tak, raz tak. Chyba już zawsze pozostanę w tym lęku. Teraz jestem po badaniach kontrolnych, które wyszły dosyć dobrze, ale nie tak jakbym chciała - idealnie. Jeszcze parę badań kolejnych przede mną. Sytuacja jest na pewno pod kontrolą - podkreśliła prezenterka w rozmowie z Plejadą.
"Staram się żyć tak, jakby jutra nie było"
Lech-Maciejewska przyznaje, że walka z nowotworem złośliwym poprzestawiała w jej głowie spojrzenie na sprawy zdrowotne. Zwraca uwagę na każdy szczegół, który odbiega od normy.
- Jak coś takiego ci się wydarza w życiu, to każda nawet najmniejsza rzecz, którą kiedyś bym zbagatelizowała, teraz urasta do rangi czegoś, z czym zasypiam i trochę się o to martwię. Z drugiej strony staram się żyć tak, jakby jutra nie było i to jest ta wartość, którą wyniosłam z tej choroby - wyjaśniła.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
