Cichopek wykorzystana. Ktoś reklamuje nią środki odchudzające
"Nadwaga prawie mnie zabiła. Okazało się jednak, że odchudzanie jest łatwe. Nie popełnij mojego błędu" – takie słowa włożono w usta Katarzynie Cichopek, która oburzona przestrzega teraz przed oszustwem swoich fanów.
23.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 13:24
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O wykorzystywaniu wizerunku gwiazd mówiono nie raz, nie dwa. Ofiarami oszustów padła choćby Małgorzata Rozenek-Majdan. Teraz ten sam problem ma gwiazda serialu "M jak Miłość". Zobaczyła swoje zdjęcia w sieci, którymi ktoś chciał zareklamować środki odchudzające.
Aktorka sama natknęła się na reklamy ze sobą w roli głównej. Według ich twórców Cichopek miała zrzucić zbędne kilogramy w tydzień albo że była tak otyła, iż prawie umarła. Hasła te okrasili fotografią z czasów, gdy 38-latka była w 9 miesiącu ciąży. Jak na to zareagowała?
Katarzyna Cichopek ofiarą oszustwa
Żona Marcina Hakiela zrobiła screeny i dodała takie słowa: "To jakaś plaga! Kolejne oszustwo! Nie wierzcie w te artykuły. Nie mam z nimi nic wspólnego!!!". Jakiś czas temu wykorzystano też wspomnianą Rozenek-Majdan. Celebrytka była zmuszona wydać oświadczenie. Jak się okazało, wielu fanów uwierzyło w przekaz i zaczęło zalewać Rozenek-Majdan pytaniami o skuteczność reklamowanych w sieci tabletek.
"Nigdy nie korzystałam z tego suplementu, a jedna z firm bezprawnie wykorzystuje mój wizerunek. Nie dajcie się nabrać na te reklamy. I pamiętajcie: mądra dieta i sport to najlepszy sposób na dobrą sylwetkę" – pisała, dodając, że sprawą musieli zająć się jej prawnicy. Czy Cichopek pójdzie w jej ślady?