Cierpi na mizofonię. "Nie daję rady"
Doda od lat cierpi na mizofonię. Z roku na rok przypadłość ta przybiera jednak na sile. "Może od przestymulowania w pracy na scenie, studiu nagraniowym lub od nerwów w show-biznesie" - wyznała swoim obserwatorom.
12.12.2023 | aktual.: 12.12.2023 17:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Doda otwarcie mówi o swojej przypadłości. Celebrytka od lat zmaga się z mizofonią. Przypadłość nasila się u niej z biegiem lat i jest coraz bardziej męcząca.
Drażnią ją dźwięki
Pewnego razu piosenkarka udostępniła wideo podczas którego Aryna Sabalenka, białoruska tenisista, poprosiła siedzącego obok mężczyznę, by nie klikał długopisem.
"Doskonale rozumiem tę dziewczynę" - przyznała artystka, informując, że cierpi zaburzenie zwane mizofonią. Polega ono na wyjątkowej nadwrażliwości na niektóre dźwięki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Żyję z mizofonią od dziecka, ale nasiliło mi się tak od 10 lat. Może od przestymulowania w pracy na scenie, studiu nagraniowym lub od nerwów w show-biznesie. Ja długopisu nie ogarnęłabym psychicznie" - opowiedziała Doda na InstaStories.
Przyznała, że przeszkadzają jej różne dźwięki typu stukanie, tykanie zegara czy buczenie.
"No nie daję rady, jakieś buczenia, klimatyzatory, powtarzające się dźwięki, zegary, które robią tyk tyk tyk, na szczęście coraz mniej jest takich rzeczy, które musiałam wynosić z każdego pokoju, w którym spałam" - wyznała swoim obserwatorom.
Uciążliwa mizofinia
Mizofonia to specyficzna reakcja emocjonalna na pewne dźwięki, które u większości ludzi nie wywołują żadnych negatywnych uczuć. Dla osób dotkniętych tą przypadłością takie dźwięki mogą być prawdziwym utrapieniem, prowokując silne uczucia niechęci, złości i frustracji.
Najczęściej dotyczy to dźwięków pochodzących z otoczenia, takich jak żucie, mlaskanie, sapanie czy nawet dźwięki klawiatury podczas pisania. Osoby z mizofonią mogą odczuwać nie tylko dyskomfort, ale także prawdziwe cierpienie psychiczne.
Naukowcy wciąż starają się zrozumieć przyczyny mizofonii. Jedna z teorii sugeruje, że przypadłość ta może mieć podłoże genetyczne lub być związana ze zmianami neurologicznymi. U niektórych nasila się w sytuacjach stresowych.
Zobacz także: Jednak jest z Pachutem? Spójrzcie na zdjęcia z siłowni
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl