Najwięksi "złodzieje" snu. Od razu pozbądź się z sypialni
Sen to klucz do dobrego samopoczucia oraz zdrowia. Niestety zdarza się, że nie jest on dobrej jakości. W konsekwencji budzimy się zmęczeni i rozdrażnieni. Winny jest nie tylko bezruch za dnia, ale także niektóre sprzęty w sypialni - ostrzega immunolog.
W okresie jesienno-zimowym bardzo łatwo o przeziębienie i osłabienie organizmu. Zamiast jednak czekać, aż one nadejdą, warto zacząć działać już teraz. Proste nawyki mogą stać się fundamentem nie tylko dobrego samopoczucia, ale również zdrowia. W tym przypadku świetnie sprawdzi się zasada "300 minut". Na czym ona polega? Wyjaśniamy.
Aktywność fizyczna to podstawa
Już nawet najmniejsza aktywność fizyczna może mieć realny wpływ na nasz organizm. Jeśli nie potrafimy zmusić się do regularnych ćwiczeń na siłowni, warto wprowadzić do swojego życia drobne zmiany, które mogą realnie wpłynąć na naszą kondycję. "Złodziejem" snu jest choćby bezruch.
Mówi, jak się wyspać. "Uwzględnić, czy jesteśmy sową, czy skowronkiem"
- Z badań wynika, że wystarczy już 300 minut umiarkowanej aktywności tygodniowo. Można ją dodać do codzienności, wybierając schody zamiast windy albo pójść spacerem do pracy. Idealnie jest, kiedy możemy się wybrać chociaż raz w tygodniu na spacer do lasu. Dużo lepiej się dotlenimy, będziemy mieć styczność z różnorodnymi organizmami, a do tego bycie w takim otoczeniu pomoże wyregulować nasz cykl dobowy - zdradził prof. Grzegorz Dworacki w rozmowie z "Newsweekiem".
Zadbaj o swój sen
Dobry sen to fundament zdrowego życia. To podczas nocnego odpoczynku nasz organizm naprawia tkanki, budując nowe komórki i wzmacniając odporność. Jak pokazują badania, sen wpływa także na nasz metabolizm i apetyt. Hormony, które kontrolują głód, potrafią płatać figle, jeśli nie dbamy o regularny, spokojny sen.
Nie bez znaczenia jest także to, co robimy przed snem. Zamiast oglądać filmy czy surfować po internecie, warto postawić na świeże powietrze i zaciemnienie pokoju. Właśnie dlatego dobrze jest pozbyć się z pomieszczenia, w którym śpimy takich sprzętów jak telewizor, telefon oraz komputer.
- Szczególnie istotny jest czas między 23 a 3 nad ranem. Wtedy najintensywniej wydzielany jest hormon wzrostu, który wspomaga procesy regeneracyjne. Wysiłek fizyczny przed południem sprawi z kolei, że łatwiej będzie nam zasnąć. Jeśli intensywnie ćwiczymy wieczorem, efekt może być odwrotny - będziemy zbyt pobudzeni. I oczywiście, nie objadajmy się przed snem - powiedział immunolog, profesor Grzegorz Dworacki.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl