Któż nie chciałby wiedzieć, jaki naprawdę jest człowiek, którego dopiero co poznaliśmy. Czy na co dzień zachowuje się tak sympatycznie jak przy pierwszym spotkaniu, a może to tylko pozory? Z kim się zadawać, a kogo lepiej unikać? Nic dziwnego, że staramy się wyabstrahować pewne próbki zachowań, które pozwolą nam powiedzieć coś o nowych znajomych. Tylko czy jest w tym jakikolwiek sens?
Któż nie chciałby wiedzieć, jaki naprawdę jest człowiek, którego dopiero co poznaliśmy. Czy na co dzień zachowuje się tak sympatycznie jak przy pierwszym spotkaniu, a może to tylko pozory? Z kim się zadawać, a kogo lepiej unikać? Nic dziwnego, że staramy się wyabstrahować pewne próbki zachowań, które pozwolą nam powiedzieć coś o nowych znajomych. Tylko czy jest w tym jakikolwiek sens?
Co ciekawe, choć pozory często mylą, psycholodzy stwierdzili, że czasem warto opierać się na pierwszym wrażeniu. Według teorii tzw. „cienkich plastrów zachowania” wystarczy nam zaledwie kilka sekund, żeby dobrze ocenić osobowość człowieka. Naukowcy udowodnili, że osoby, które oglądały pewnego wykładowcę przez 20 sekund na taśmie wideo, oceniały go dokładnie tak samo, jak studenci znający go od lat.
Warto zatem, pół żartem, pół serio, przyjrzeć się temu, co mówią o nas proste czynności. Na przykład co możemy stwierdzić na podstawie tego, jak ktoś je? Wystarczy zaprosić nowego przyjaciela do restauracji i już będziesz wiedziała, z kim masz do czynienia…
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
Próbowanie nowych rzeczy
Są osoby, które spróbują każdego nowego pożywienia. Nie są dla nich straszne nawet najbardziej obrzydliwe przysmaki. Zwykle okazuje się, że to ludzie odważni, żądni przygód, awanturnicy. Lubią podróżować i poznawać nowe kultury, najlepiej bez planu i przewodnika. Są też w stanie wytrzymać nawet długotrwałe niedogodności, jeżeli wiedzą, że w przyszłości im się to przyda.
Z drugiej strony mamy osoby, które boją się jak ognia nowych rzeczy i najchętniej jadłyby to samo. Czy znajdują się na drugim biegunie, jako ludzie cisi i spokojni? Niekoniecznie. To przeważnie nonkonformiści, którzy niczego nie wezmą na wiarę. Są więc doskonali na stanowiskach kierowniczych i jako szefowie firm, choć czasem ciężko wytrzymać im w sztywnych ramach korporacji. Mają własne zdanie i silne poczucie moralności.
Sposób jedzenia
Zapewne znasz choć jedną osobę, która nie łączy smaków potraw na talerzu, ale je wszystko po kolei, np. ziemniaki, mięso, a dopiero potem surówkę. Tacy ludzie z reguły są bardzo poukładani i oczekują tego samego od innych. Kobiety mają problemy w relacjach z mężczyznami, ponieważ wymagają od nich stuprocentowego posłuszeństwa. Ich domownicy muszą dokładnie wiedzieć, jak układać ręczniki, jak robić pranie, gdzie dokładnie powinna leżeć sól… To bardzo męczące.
Łączenie dziwnych smaków
Panie w ciąży są znane z tego, że czasem mają ochotę na śledzia z dżemem. Jednak niektórzy ludzie robią tak całe życie i często chwilę po słonym obiedzie sięgają po czekoladę. To osoby, które wiedzą, czego chcą i dokładnie wsłuchują się w swoje potrzeby. Wolą nawet przez pewien czas klepać biedę, niż robić coś, co jest sprzeczne z ich przekonaniami. Nie interesuje ich, co powiedzą o tym inni.
Zamówienia
Niektóre osoby długo wahają się przed zamówieniem dania w restauracji. Chcą dowiedzieć się, co wybierają inni i najlepiej wziąć to samo. To wyraz małej pewności siebie oraz przesadnego konformizmu. Jeżeli trafisz na randce na takiego faceta, spytaj go o ulubiony kolor i pośmiej się z tego, jak głowi się, co powiedzieć, żeby wypaść jak najlepiej.
Z drugiej strony osoby, które bez zastanowienia wybierają danie, to przeważnie konserwatywni radykałowie. Z reguły już przed pójściem do knajpy doskonale wiedzą, że chcą zjeść schabowego z frytkami i nie interesuje ich reszta dań, dlatego tak szybko podejmują decyzję. Tacy sami są w życiu. Mają swoje zdanie na każdy temat, a do rozsądku nie potrafią im przemówić nawet najsilniejsze argumenty.
Obserwuj, jak je
Ponoć wykonywanie przez mężczyzn prostych, mechanicznych czynności może świadczyć o tym, jak sprawdzają się w łóżku. Tak jest chociażby z prowadzeniem samochodu (życzymy wszystkim paniom pewnych, kulturalnych kierowców), ale również z jedzeniem. Jeżeli mężczyzna będzie wpychał w siebie jedzenie i nie zwracał najmniejszej uwagi na zasady savoir-vivre, nie spodziewaj się, że w łóżku będą interesowały go twoje potrzeby. Szukaj takiego, który delektuje się jedzeniem i zachowuje dobre maniery.
Dużo jedzenia
Często ludzie, np. rodzice czy babcie, wciskają w nas tony jedzenia, nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy głodni. To przeważnie osoby, które mają problem z okazywaniem uczuć i chcą w ten sposób pokazać swoją miłość i aprobatę. Zawsze będą starać się, żeby niczego ci nie zabrakło.
Z kolei ludzie, którzy nie przywiązują dużej wagi do jedzenia, to przeważnie osoby dość stabilne emocjonalnie, nieczujące potrzeby „uzewnętrzniana się”.
Znajomość kuchni
Osoby, które przechwalają się znajomością tysiąca przepisów kulinarnych, to albo kucharze, albo osoby z niskim poczuciem własnej wartości, które chcą przypodobać się innym.
A co z ludźmi, którzy kreują się na smakoszy i rozpoznają nawet subtelne nuty smakowe w jedzeniu i w winie? Poproś ich, żeby zostali twoimi prawnikami. Sprawdzą się w tym jak mało kto, bo najwidoczniej nawet sami uwierzyli w bzdury, które wciskają innym.
Nieuprzejme zachowanie
Co zrobić, jeżeli jesz obiad w restauracji z mężczyzną, który co prawda jest dla ciebie miły, ale traktuje kelnera z góry? Uciekaj, bo wkrótce będziesz traktowana tak, jak obsługa restauracji. Szacunek dla obcych to podstawa dobrych kontaktów z ludźmi.
A co, jeżeli stoisz w kolejce po jedzenie i ktoś bez pardonu wpycha się przed ciebie? Uśmiechnij się i ciesz się jego szczęściem. To prawdopodobnie najlepsza rzecz, która przytrafiła się w życiu takiej osoby.
(sr/mtr), kobieta.wp.pl
