Zostawił po sobie majątek. Zdążył wydziedziczyć syna

Sean Connery urodził się 25 sierpnia 1930 roku w Edynburgu jako syn sprzątaczki i kierowcy ciężarówki. Dorastał w skromnych warunkach, dorabiał, roznosząc mleko, polerując trumny i pozując w Akademii Sztuk Pięknych. W 1962 roku zadebiutował jako James Bond, występując w siedmiu filmach o agencie 007. Mimo sukcesu nie chciał być kojarzony tylko z Bondem - grał też w "Imieniu Róży", "Polowaniu na Czerwony Październik", a za "Nietykalnych" zdobył Oscara.

Sean Connery był oficjalnie związany z dwiema kobietami. W 1962 r. poślubił aktorkę Diane Cilento, a w 1975 r. malarkę Micheline Roquebrune, z którą pozostawał do końca życia. Po rozwodzie Diane Cilento w swojej autobiografii oskarżyła Connery’ego o przemoc psychiczną i fizyczną. Kontrowersje nasiliły się także przez jego własne słowa w wywiadach. Już w 1965 r. w "Playboyu" mówił: - Nie sądzę, by było coś szczególnie złego w uderzeniu kobiety, choć nie zalecam robienia tego w taki sam sposób, w jaki uderzyłbyś mężczyznę - wyznał.

Sean Connery skończył 90 lat. Tak zmieniał się słynny aktor grający Jamesa Bonda

- Jeśli ona jest s*** albo histeryczką za dużo myśli, to bym to zrobił - dodał. W 1987 r. powtarzał podobne tezy w rozmowie z Barbarą Walters. - Nie zmieniłem zdania... Jeśli próbowałeś wszystkiego innego, a kobiety są w tym całkiem dobre, nie mogą zostawić tego w spokoju. Chcą mieć ostatnie słowo i dajesz im ostatnie słowo, ale one nie są zadowolone. Pragną znaleźć się w naprawdę prowokacyjnej sytuacji, a wtedy myślę, że jest to absolutnie słuszne. One proszą się o klapsa - podsumował. Co ciekawe, w 2006 r. w "Times of London" zapewniał jednak o swoim sprzeciwie wobec przemocy: - Uważam, że żaden poziom przemocy wobec kobiet nie jest usprawiedliwiony w żadnych okolicznościach. Kropka - podsumował.

Z pierwszego małżeństwa Sean Connery miał syna Jasona (ur. 1963), który zdecydował się pójść w ślady ojca i został aktorem. Jego matka, Diane Cilento wspominała: - Sean powiedział synowi: "Dostałeś się do branży filmowej tylko dlatego, że nazywasz się Connery" - mówiła była żona. Jason odpowiedział, że zmieni nazwisko, jeśli będzie to problem dla ojca. Connery, choć w głębi serca darzył syna ogromną miłością, był wściekły i zdecydował się go wydziedziczyć, argumentując, że syn sam musi zdobywać środki do życia. Po śmierci aktora jego majątek, oceniany na około 170 mln dolarów, został przekazany na cele charytatywne.

Czytaj także: Żona oskarżyła go o przemoc. Oto co wtedy powiedział

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.