Coraz głośniej o "mikrozdradach". Seksuolog mówi, co za tym stoi

Coraz częściej oskarżamy partnerów o tzw. mikrozdrady. Czy słusznie? - Posługując się sformułowaniem micro-cheatingu, patologizujemy codzienność - twierdzi seksuolog, dr Robert Kowalczyk. Uspokaja "ofiary" tego zjawiska.

KobietaMikrozdrady przybierają na sile
Źródło zdjęć: © Getty Images

Lajkują i komentują zdjęcia obcych kobiet w mediach społecznościowych, flirtują z koleżankami przez komunikatory internetowe czy oglądają filmy pornograficzne. W związku z tymi zachowaniami są oskarżani przez partnerki o zdradę, a konkretnie - mikrozdradę. Ta w ostatnich latach jest popularnym zjawiskiem, przez które wiele związków się rozpadło. Jeden z ekspertów rzuca na sprawę nowe światło.

Seksuolog o micro-cheatingu

Czy mikrozdrada faktycznie powinna być traktowana jak zdrada? W związku z pewnymi zachowaniami, kobiety (choć nie tylko) coraz częściej oskarżają partnerów o zdradę. Powodem może być chociażby komentowanie zdjęć obcych kobiet, co ich zdaniem jest przekroczeniem granic w relacji. Według seksuologa doktora Roberta Kowalczyka, takie podejście może być jednak nadużyciem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Najgłośniejsze zdrady w show-biznesie

- Uważam micro-cheating za nadużycie pojęcia zdrady, a tym samym nadużycie przeciwko relacji - powiedział dr Robert Kowalczyk w rozmowie z "Newsweekiem".

- Oczywiście, zdrada jest złamaniem normy partnerskiej, a tę zawsze ustalają między sobą (lub przynajmniej powinny) dwie osoby. Jednak, posługując się sformułowaniem micro-cheatingu, patologizujemy. codzienność. Takich historii wysłuchuję w gabinecie wiele: "Mój partner followuje na Instagramie kobiety z dużymi piersiami, traktuję to jako zdradę", "On ogląda porno i się masturbuje, a ja czuję, jakby nie był mi wierny", "Obejrzał się za piękną kobietą na ulicy, to zdrada!" - przytacza.

Czy to na pewno zdrada?

Dr Kowalczyk oznajmił, że choć rozumie, że wiele takich sytuacji może być trudnym doświadczeniem dla jednej ze stron związku, może to wynikać z osobistych lęków osoby "zdradzonej".

- Ustalmy, jak wygląda rzeczywistość. Wiele osób lubi włączyć sobie porno. Ludzie oglądają się za innymi na ulicach. Flirtują ze sobą nawzajem. Czy tego typu zachowania z samej istoty świadczą o zdradzie? (...) Moim zdaniem traktowanie tego typu zachowań w kategoriach zdrady może świadczyć m.in. o lęku co do przyszłości relacji - podsumował ekspert.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

"Sophisticated silk" hitem na jesień. Manicure w stylu Seleny Gomez robi furorę
"Sophisticated silk" hitem na jesień. Manicure w stylu Seleny Gomez robi furorę
Doświadczył rytuału przejścia. Niewielu wie, z czym to się wiąże
Doświadczył rytuału przejścia. Niewielu wie, z czym to się wiąże
Pokazała zdjęcie Harry'ego. Uwagę zwraca jego nazwisko
Pokazała zdjęcie Harry'ego. Uwagę zwraca jego nazwisko
Przed laty stracił żonę. Dziś jest związany z młodszą o 20 lat modelką
Przed laty stracił żonę. Dziś jest związany z młodszą o 20 lat modelką
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda w wieku 43 lat
Pojawiła się na gali Emmy. Tak wygląda w wieku 43 lat
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Wskoczyła w suknię z "nagim" dołem. Wow to mało powiedziane
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Potwierdzili związek. Minge nie gryzła się w język
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Zaczynają szukać schronienia. Co zrobić, gdy pojawią się w domu?
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Była jego żoną przez 46 lat. Zmarł dwa miesiące po diagnozie
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
Imię wymiera. Nosi je tylko 13 Polek
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
To imię noszą tylko dwie Polki. Ma wyjątkowe znaczenie
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków
Jego imię to rzadkość. Nosi je tylko czterech Polaków