Córka Marty Kaczyńskiej uczciła zmarłych dziadków. Zrobiła to w niezwykły sposób

Cała Polska przeżywała katastrofę w Smoleńsku. Dla rodziny Kaczyńskich była to prawdziwa tragedia. Z okazji 1 listopada, 15-letnia córka Marty Kaczyńskiej postanowiła uczcić pamięć dziadków. Na swoim Instastory zamieściła wzruszający wpis.

Ewa Dubieniecka zacytowała Anne Lamott: "Możesz stracić kogoś, bez kogo nie sposób żyć i twoje serce będzie złamane, a zła wiadomość jest taka, że nigdy do końca nie wyzdrowiejesz po utracie ukochanej osoby. Ale są też dobre wieści. Będą żyli na zawsze w twoim złamanym sercu, które nigdy się nie zrośnie. I jakoś przez to przejdziesz. To jak złamana noga, która nigdy nie zagoi się do końca. Wciąż będzie bolała, gdy pogoda stanie się zimna, ale nauczysz się tańczyć kulejąc".

W katastrofie smoleńskiej zginęło 96 osób, wśród nich: prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, grupa parlamentarzystów, dowódcy wszystkich rodzajów Sił Zbrojnych RP, pracownicy Kancelarii Prezydenta, szefowie instytucji państwowych, duchowni, przedstawiciele ministerstw, organizacji kombatanckich i społecznych oraz osoby towarzyszące, stanowiący delegację polską na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy zbrodni katyńskiej, a także załoga samolotu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl