Borys Szyc wraz z córką wystąpili wspólnie w filmie "Miało cię nie być". W najnowszej rozmowie aktor opowiedział nie tylko o pracy na planie, ale zdobył się na szczere, prywatne wyznanie dotyczące jego relacji z Sonią.
Borys Szyc to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów. Ma na swoim koncie udział w wielu popularnych produkcjach, jak "Vinci", "Pręgi", "Wojna polsko-ruska" czy "Zimna wojna".
Prywatnie od kilku lat jest związany z Justyną Szyc-Nagłowską, z którą w 2020 roku doczekał się synka Henryka. Ze związku z Anną Bareją ma też urodzoną w 2004 roku córkę Sonię, która niedawno zaliczyła debit filmowy u boku ojca. Ostatnio wspólnie udzielili wywiadu i na łamach "Twojego Stylu", gdzie opowiedzieli zarówno o pracy na planie wspomnianej produkcji, jak i o łączącej ich relacji.
Wspólny projekt. Szyc nie krył obaw
Film "Miało cię nie być" niedługo wejdzie do kin. Na ekranie aktor i jego pociecha także wcielają się w postaci ojca i córki. Okazuje się, że ich wspólne, rodzinne nagranie zobaczył reżyser i postanowił zaprosić ich na casting. Decyzja o wzięciu w nim udziału zapadła dość spontanicznie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Przyjechałam do Warszawy na urodziny koleżanki. Tata odebrał mnie z dworca i mówi: 'Odezwał się do mnie reżyser, proponuje, żebyśmy pokazali się razem na castingu. Chcesz spróbować?'. Pochłonięta myślami o imprezie, stwierdziłam: 'No… dobrze, czemu nie?'. W taksówce, w drodze na urodziny, dostałam opis scenki. Nauczyłam się tekstu. Nie miałam wielkich oczekiwań. Tydzień po castingu tata zadzwonił: 'Zapraszają nas do filmu'" - wspominała Sonia.
Z kolei Borys Szyc nie ukrywał, że miał pewne obawy i stresował się, jak córka wypadnie przed kamerą. "Castingowa scenka była trudna, emocjonalna: pierwsze spotkanie po długim czasie bez kontaktu, córka i ojciec wyrzucają sobie wzajemne żale… Przyznaję, miałem obawy: Boże, a jeśli ona będzie grać jak amatorzy z dokumentów w stylu 'Trudne sprawy'" - powiedział.
Okazało się jednak, że stres był bezpodstawny. "Sonia przyszła na plan przygotowana. Byłem pod wrażeniem, że jest naturalna, niczego się nie boi i szybko uruchamia emocje" - nie krył dumy.
Szczere wyznanie aktora. Mówi o relacje z córką
W rozmowie aktor zdobył się na szczere wyznanie i opowiedział o ich relacji. Jak mówił - udało im się znaleźć wspólny język, jednak nie to jest jego zdaniem najważniejsze. "Porozumienie jest możliwe, gdy jesteś wobec dziecka szczery, powiesz, co cię w życiu boli, dlaczego cierpisz" - przyznał.
Odniósł się także do trudnego czasu w jego życiu, gdy zmagał się z uzależnieniem od alkoholu, czego mimowolnym świadkiem była jego starsza córka. "Sonia wie o mnie rzeczy, których nikt nie wie – i nawzajem. Wie o mojej chorobie, jako dziecko była jej świadkiem. Starałem się ją chronić, nie zawsze się udawało. Później była przy tym, jak stawałem się coraz zdrowszy. Trudne momenty nas zbliżyły" - powiedział szczerze Szyc.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
