Córka Wiśniewskiego bardzo się zmieniła. Nagranie robi furorę
Michał Wiśniewski ma dwie córki ze związku z Anną Świątczak. Starsza z nich, Etiennette, jest bardzo aktywna na TikToku, gdzie obserwują ją dziesiątki tysięcy ludzi. Wielu z nich nie kryje zaskoczenia, że 16-latka jest tak podobna do znanego ojca.
13.04.2023 | aktual.: 13.04.2023 20:21
Wielokrotnie się żenił i nie raz zostawał ojcem. Ze związku z Martą Mandrykiewicz ma dwoje dzieci - Xaviera i Fabienne. Z Anną Świątczak doczekał się dwóch córek - Etiennette i Vivienne. W 2021 roku kolejna żona, Pola, urodziła mu syna Falco. Starsze pociechy Michała Wiśniewskiego już wykazują zdolności artystyczne. Niektóre tańczą, inne śpiewają. Vivienne ma na koncie m.in. własny teledysk.
Jak dwie krople wody. Od razu zauważyli podobieństwo
Z kolei 16-letnia Etienette jakiś czas temu zaśpiewała z ojcem na wielkiej scenie. Jest też bardzo aktywną tiktokerką, którą obserwuje już ponad 50 tysięcy internautów. Jedno z ostatnio opublikowanych nagrań odbiło się szerokim echem. Fani lidera Ich Troje twierdzą, że dziewczyna wygląda zupełnie jak on.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Xoxoeti", bo pod takim pseudonimem działa na platformie, porusza się w rytm "Kryzysowej narzeczonej" zespołu Lady Pank. Ma na sobie koszulę, czarny krawat i sztruksową marynarkę. Uwagę zwraca też bujna fryzura oraz piercing w nosie i wardze. A przede wszystkim - rysy twarzy niemal identyczne jak u znanego ojca.
"Ale jesteś podobna do taty", "Śliczna dziewczyna wyrosła z ciebie, a jaka do taty podobna", "Jak twój tata w młodości" - czytamy w komentarzach.
Pokazała się z dziewczyną. Tak mówi o niej ojciec
Córka piosenkarza publikuje również na Instagramie. W sierpniu 2022 roku pokazała zdjęcie z przytuloną do siebie nastolatką, a nawiązujący do amerykańskiego "dnia dziewczyny" opis sugerował, że są ze sobą w związku. Niezależnie od tego, czy rzeczywiście są parą, Etiennette Wiśniewska może liczyć na wsparcie ojca.
- Muszę je wspierać, zaczyna się czas ich wyborów i decyzji. Zabranianie, zakazywanie nie ma sensu, bo grozi odsunięciem na bok. Więc ja wolę z nimi współpracować. Na szczęście mam poukładane dzieciaki. Fabienne już jest kobietą, a każda kobieta jest wrażliwa, więc czasami trzeba się z nią obchodzić jak z porcelaną. Eti ma nieco inne podejście do świata, ale też jest w środku czułą istotą. (...) Nawet jeżeli już się ktoś pojawi, ja chcę ich miłości przyjmować jak czystą kartę - powiedział "Faktowi".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!