Ich Troje gości na polskiej scenie muzycznej już 25 lat! Z tej specjalnej okazji w minioną sobotę odbył się specjalny koncert zespołu, podczas festiwalu muzycznego w Mrągowie. Do wydarzenia doszło z dwuletnim opóźnieniem. Lider grupy nie krył w trakcie wydarzenia emocji - w pewnym momencie widzowie mogli dostrzec napływające do oczu artysty łzy wzruszenia.
Obok Wiśniewskiego na scenie pojawili się pozostali członkowie zespołu, a w tym Jacek Łągwa oraz była żona lidera, Anna Świątczak. To jednak inna z byłych wokalistek skradła show.
Na scenę weszła Justyna Majkowska. Wiśniewski nie mógł się powstrzymać
Tuż przed tym jak była wokalistka pokazała się na scenie, lider Ich Troje zapowiedział ją w dość nietypowy sposób.
- Jedyna wokalistka, która nie była moją żoną - usłyszeliśmy z ust piosenkarza.
Później zespół wykonał razem jeden ze swoich największych przebojów o tytule "Wypijmy za błędy". Humor Wiśniewskiego nie opuszczał - po zakończeniu wykonu zdecydował się na kolejny "ciekawy" komentarz.
- Nie byłem z nią w łóżku 21 lat - stwierdził.
Fani Ich Troje puścili jednak te żarty mimo uszu i zwrócili uwagę na coś kompletnie innego.
"Justyna! Wróć do Ich Troje!"
Pojawienie się na mrągowskiej scenie Justyny Majkowskiej spotkało się z ciepłym odbiorem publiczności. Później w sieci fani zespołu przyznawali, że to właśnie ta wokalistka była ich ulubioną w tej grupie.
"Justyna to najlepsza wokalista w ich karierze, ta kobieta ma to "coś";
"Wygląda Pani jak milion dolarów, nie mówiąc już, że była pani najlepszą wokalistką zespołu";
"Justyna nadal fantastycznie wygląda i świetnie śpiewa, miłe zaskoczenie" - czytamy wśród komentarzy, które pojawiły się po koncercie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Michał Wiśniewski tłumaczy swoje wyznania o żonie: "To był żart"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
