NIE ŚWIEĆ SIĘ JAK CHOINKA?
Sylwester i karnawał to czas, gdy eksperymentujemy z modą i decydujemy się na stylizacje, których w żadnym innym momencie roku byśmy nie wybrały. Wiele porad, które znalazłam w internecie, dotyczą właśnie tego, by nie przesadzać w tym temacie. Zachować umiar w świeceniu się i „robieniu wrażenia”. Stylistki i dziennikarki modowe zachęcają do zdystansowania się od mocno połyskujących kreacji i dodatków, które zamienią nas w choinkę. Jestem za tym, aby mieć umiar, ale pozwólmy sobie na odrobinę szaleństwa! Moja rada jest prosta: jeśli postawisz na połyskującą sukienkę, kombinezon czy spódnicę, wybierz klasyczne, nie rzucające się mocno w oczy dodatki. Jeśli chcesz zabłysnąć akcesoriami, zdecyduj się na minimalistyczną sukienkę czy garnitur. To najbezpieczniejsze połączenie. Z drugiej strony, zachęcam do tego, by pozwolić sobie na odrobinę karnawałowego szaleństwa. Wszystkie rady – także moje – przefiltruj przez własny temperament, potrzeby i styl, który lubisz najbardziej!