Jedyna mąka na faworki. Inaczej wyjdą twarde jak kamień
Czy zdarzyło ci się kiedyś, że twoje faworki nie smakowały tak, jak powinny lub były zbyt twarde i ciężkie? To częsty problem i wynika z błędu, który wiele osób popełnia podczas ich przygotowywania. Wiedziały o tym już nasze babcie, dlatego starannie dobierały pewien kluczowy składnik.
Faworki, znane również jako chrusty lub chruściki, są jednym z ulubionych słodkich przysmaków w Polsce. Ich popularność wzrasta szczególnie w okresie karnawału oraz na Tłusty Czwartek. Smażone są na głębokim oleju, a przed podaniem często posypywane cukrem pudrem. Powinny charakteryzować się delikatnością i kruchością - nie mogą "pić" tłuszczu.
Jak zrobić faworki?
Najsmaczniejsze faworki muszą być lekkie i chrupkie. Jak to osiągnąć? Kluczowy jest najważniejszy składnik - mąka. Powinna być lekka, dlatego najlepszym wyborem będzie mąka tortowa typu 450. Każdy inny gatunek może sprawić, że ciasto stanie się zbite i ciężkie, czego chcemy uniknąć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Idealne faworki. Tadeusz Muller o sekrecie z przepisu Magdy Gessler
Przepis na faworki - składniki
2 szklanki mąki pszennej tortowej typu 450
3 żółtka
1 jajko
2 łyżki śmietany (18 proc.)
2 łyżki cukru pudru
1 łyżka spirytusu lub octu
Szczypta soli
Olej lub smalec do smażenia
Cukier puder do posypania
Przepis na faworki - sposób wykonania
Najpierw przesiej mąkę na stolnicę lub do dużej miski. Następnie dosyp cukier puder oraz sól i dokładnie wymieszaj te składniki.
Do mąki dodaj kolejno żółtka, całe jajko oraz śmietanę, a także spirytus bądź ocet, który nada faworkom chrupkości. Wszystkie składniki należy intensywnie zagnieść, tak, aby ciasto stało się gładkie i elastyczne. Jeśli zauważysz, że masa jest zbyt sucha, warto dodać nieco więcej płynu (śmietany lub wody).
Gotowe ciasto schłodź w lodówce, a potem rozwałkuj na cienki, około dwumilimetrowy placek. Za pomocą noża lub specjalnego kółka do ciasta wykrój paski o szerokości 2-3 cm i długości między 10 a 15 cm. Na środku każdego z pasów należy wykonać jedno lub dwa nacięcia, przez które przewijamy jeden z końców, tworząc charakterystyczną zawiniętą formę faworków.
Olej lub smalec rozgrzewamy w garnku do temperatury 175-180 stopni. Smażymy na złoto, po około minucie z każdej strony. Ważne, aby nie wrzucać zbyt wielu faworków naraz - ryzykujemy, że temperatura tłuszczu spadnie, przez co ciastka będą go "pić". Gotowe faworki odsączamy na ręczniku papierowym. Na koniec posypujemy cukrem pudrem.
Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!