W Szwecji się nie ukrywają. Polka widzi, jak żyją "soft girls"

- Nie mówimy o naiwnej panience, która uważa, że spotkała księcia z bajki i teraz będzie mu robić pranie - mówi pisarka Katarzyna Tubylewicz o szwedzkich "soft girls". To młode kobiety, które otwarcie mówią o tym, że nie chcą pracować zawodowo i przechodzą na utrzymanie partnera, by skupić się na... sobie.

KobietaKatarzyna Tubylewicz mówi o żyjących w Szwecji "soft girls"
Źródło zdjęć: © Getty Images

"Soft girls" budzą liczne kontrowersje. Bohaterką głośnego reportażu BBC była m.in. 25-letnia Vilma, która cieszy się z faktu, że utrzymuje ją chłopak, dzięki czemu może skupić się na sobie. Mówi o tym otwarcie i bez wyrzutów sumienia.

Do sytuacji młodych Szwedek odniosła się Katarzyna Tubylewicz, która mieszka w tym nordyckim kraju od lat. Podczas gdy wiele osób widzi w takim podejściu do życia zagrożenie, Polka uspokaja. - Nie demonizowałbym tego, nie traktowałabym tego jako wielkiego zagrożenia dla feminizmu, lecz raczej jako ciekawe zjawisko do obserwowania - zaznacza w rozmowie z Onetem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ceny w Szwecji. Fani Luny wydadzą majątek podczas Eurowizji

"Pamiętajmy, że mówimy o bardzo młodych ludziach"

Jak zauważa Katarzyna Tubylewicz, o byciu "soft girl" mówią zwykle bardzo młode dziewczyny, które mają 14-19 lat.

- Pamiętajmy, że mówimy o bardzo młodych ludziach (...). Mówimy zatem o nastolatkach, o młodych osobach, które mają różne, czasem nierealistyczne, pomysły na życie i będą się zmieniać - mówi mieszkająca w Szwecji Polka w rozmowie z Onetem.

Odnosząc się do reportażu BBC, Tubylewicz zwraca uwagę, że 25-letnia Vilma, którą obecnie utrzymuje partner, mówi o tym, że w przypadku rozstania po prostu wróci do pracy. Mężczyzna obecnie wypłaca kobiecie pensję.

- W tym przypadku nie mówimy więc o naiwnej panience, która uważa, że spotkała księcia z bajki i teraz będzie mu robić pranie. Tylko raczej o kobiecie, która poszukuje jakiejś nowej formy bycia kobietą, być może to jest tylko etap w jej życiu - zaznacza.

Zwraca przy tym uwagę, że młodzi obywatele Szwecji bardzo szybko idą do pracy, aby mieć własne pieniądze. Zajęcia na wakacje czy weekendy szukają już licealiści.

- Podejrzewam, że młoda bohaterka reportażu BBC też ma takie doświadczenia, ona nie przeprowadziła się z domu rodzinnego do chłopaka, jeszcze niedawno miała też pracę - mówi Tubylewicz.

"Reakcja na radykalne zmiany"

Katarzyna Tubylewicz zauważyła, że w Szwecji od lat mówi się o feminizmie i równouprawnieniu, którego nadal nie do końca widać np. w różnicach zarobków kobiet i mężczyzn. Szwedzi wciąż zarabiają od partnerek więcej. Przy tym, np. na randce z góry wiedzą, że każda ze stron zapłaci za swój rachunek.

- Potem ta sama idea przyświeca w związku, a jednak w tym samym czasie badania mówią, że kobiety nadal wykonują więcej prac domowych, nie nadążają i mają mniejsze zarobki. Można nawet zadać sobie pytanie, czy szwedzkie równouprawnienie nie jest czasem bardziej korzystne dla mężczyzn niż dla kobiet - zauważa Tubylewicz.

Jak dodaje, myśli, że "ruch soft girls jest też reakcją na różne niedoskonałości szwedzkiego modelu równouprawnienia, a także na fakt, że było ono w dużej mierze realizowane jako projekt kapitalistyczny". Podkreśla też, że nie wierzy w to, aby Szwecja miała się zmienić w kraj, gdzie "wszystkie kobiety wrócą do domów i będą wypiekały ciasta", podczas gdy ich mężowie będą "wypłacać kieszonkowe".

- Soft girls to pewna reakcja na radykalne zmiany, które szybko dokonały się w społeczeństwie. To próba znalezienia innej kobiecości w kraju, w którym różnice między kobietami i mężczyznami, na ile to było możliwe, zostały zlikwidowane - tłumaczy Onetowi.

Zwraca też przy tym uwagę na to, w jaki sposób są wychowywane Szwedki - przekonaniu, że są równe mężczyznom i mają prawo do wolności. - One nie zamienią się w panie domu, których głównym zajęciem będzie pranie i gotowanie - mówi Katarzyna Tubylewicz.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Jesteśmy ciekawi twojej opinii. Wypełnij ankietę dotyczącą zdrowego stylu życia. Znajdziesz ją TUTAJ.

Źródło artykułu: WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan
Zamiast aktorką została lekarką. Tak dziś wygląda 37-letnia Misheel Jargalsaikhan
Eric Dane zmaga się z poważną chorobą. Porusza się na wózku inwalidzkim
Eric Dane zmaga się z poważną chorobą. Porusza się na wózku inwalidzkim
Jak brak seksu działa na organizm? Lekarka mówi wprost
Jak brak seksu działa na organizm? Lekarka mówi wprost
"Nie jestem spolegliwa". Krystyna Prońko szczerze o trudnym charakterze
"Nie jestem spolegliwa". Krystyna Prońko szczerze o trudnym charakterze
25 lat temu była gwiazdą. Tak dziś wygląda 50-letnia Tara Reid
25 lat temu była gwiazdą. Tak dziś wygląda 50-letnia Tara Reid
Winona Ryder zapozowała z ukochanym na premierze. "Myślał, że jestem Millą Jovovich"
Winona Ryder zapozowała z ukochanym na premierze. "Myślał, że jestem Millą Jovovich"
Marta Nawrocka w Notre-Dame. Tak stylistka ocenia jej stylizację
Marta Nawrocka w Notre-Dame. Tak stylistka ocenia jej stylizację
"Królowa pieczarek" w koronkowej mini. Od Boś nie sposób oderwać wzroku
"Królowa pieczarek" w koronkowej mini. Od Boś nie sposób oderwać wzroku
Pisarek pozowała na schodkach. Jej mini spódniczka jest strzałem w dziesiątkę
Pisarek pozowała na schodkach. Jej mini spódniczka jest strzałem w dziesiątkę
Wkrótce biorą ślub. Szydłowska pokazała się w sukniach ślubnych
Wkrótce biorą ślub. Szydłowska pokazała się w sukniach ślubnych
Agata Turkot zagrała w "Domu dobrym". Mówi, co zrobiła po zakończeniu zdjęć
Agata Turkot zagrała w "Domu dobrym". Mówi, co zrobiła po zakończeniu zdjęć
Świadomie zrezygnowali z dzieci. Słowa żony Jana Kociniaka chwytają za serce
Świadomie zrezygnowali z dzieci. Słowa żony Jana Kociniaka chwytają za serce