Polka pojechała do Albanii. Na miejscu się załamała
Podróże nie zawsze są tak piękne, jak sobie wyobrażamy. Autorka kanału "Fallon i chłopaki" wróciła z Albanii wyjątkowo rozczarowana. Pokazała zdjęcia plaż pełnych śmieci.
22.07.2024 | aktual.: 22.07.2024 09:57
Wakacje są zazwyczaj czasem radości, relaksu i odkrywania nowych miejsc. Niestety, nie zawsze spełniają one nasze oczekiwania. Taka sytuacja przydarzyła się autorce kanału "Fallon i chłopaki", która niedawno wróciła z Albanii wyjątkowo rozczarowana.
Plaże pełne śmieci
Albanię cechują duże kontrasty. Na początku autorka pojechała do miasta Wlora i - jak stwierdziła - gorzej się nie dało.
Miasto, w którym przebywała, miało swoje nowoczesne obszary, ale przeważały w nim zaniedbane ruiny. Najbardziej zawiódł ją jednak widok plaży, ktore zamiast zachwycać swoją urodą, odstraszały wszechobecnymi śmieciami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– W mieście nie czułam się bezpiecznie, ale największym minusem były plaże, gdzie czułam się jak na śmietnisku – opisywała kobieta.
Podróż miała być okazją do odpoczynku i oderwania się od codziennych problemów, jednak zamiast tego, autorka musiała zmagać się z rzeczywistością daleką od wyobrażeń.
- Gorzej się nie dało. Na plaży wszędzie były śmieci, kawałki cegieł, płytek, pety, butelki, opakowania po słodyczach. Zupełnie nie dało się zrelaksować – mówiła z goryczą.
Mimo ogromu rozczarowań udało jej się znaleźć atrakcję, która jej się spodobała.
– Na miejscu organizowane są rejsy i możecie pływać do osławionej na TikToku jaskini. To jest przepiękne miejsce, ale to jest jedyny plus tej miejscowości – podsumowała.
Publiczne plaże w Albanii
Jej spostrzeżenia podzieliło wielu internautów, którzy również wrócili z wakacji niezadowoleni.
"Durres tragedia moje najgorsze wakacje. Plaża straszna" - stwierdziła jedna z kobiet. "Ogólnie publiczne plaże w Albanii takie są. Po prostu trzeba jechać z nastawieniem, żeby wynająć hotel z prywatną plażą albo chodzić na prywatne plaże" - odpisała autorka nagrania.
Niektórzy jednak podkreślają, że wszystko zależy od regionu, który wybierzemy. "Jak Albania to tylko Saranda i Ksamil. Byłam w Albani cały miesiąc i to są moje ulubione punkty" - napisała internautka.
Z kolei ktoś inny stwierdził, że autorka nagrania powinna lepiej przygotować się do podróży. "Nie rozumiem takich filmików. Jak można lecieć gdzieś i nie sprawdzić, gdzie się spędza wakacje. Latam trzy razy w roku i wiem wszystko o miejscu, do którego lecę".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!