Czy już nie będziemy mogły zrobić zakupów w Zarze? Ta decyzja sieciówki szokuje
Odzieżowy gigant, grupa Inditex, właściciel m.in. Zary, Bershki czy Massimo Dutti, zamknie od 1000 do 1200 sklepów stacjonarnych na całym świecie, głównie w Azji i Europie. Pandemia koronawirusa spowodowała olbrzymi spadek sprzedaży. Biznes zaplanowano przenieść do internetu.
12.06.2020 10:20
Jak podaje "Guardian" grupa Inditex z Hiszpanii ma likwidować sklepy stacjonarne głównie w Azji i Europie. Nie wiadomo jeszcze, ile placówek zostanie zamkniętych w Polsce. Zapewniono ponadto, że zatrudnienie pozostanie na stabilnym poziomie. Według brytyjskiego dziennika, pracownicy będą mogli się przekwalifikować i zacząć pracę na innych stanowiskach, takich jak wysyłka przez internet. Inditex zamierza przede wszystkim zlikwidować mniejsze sklepy – zyski z nich ma przekierować do flagowych salonów oraz do internetu.
Zara, Bershka, Massimo Dutti. Zakupy online
Pandemia koronawirusa dała się odzieżowemu potentatowi we znaki. Już w I kwartale roku obrotowego 2020/2021, sprzedaż spadła o 44 procent, czyli o 3,3 mld euro. Jak podaje Business Insider, firma odnotowała też stratę netto w wysokości 409 mln euro w ciągu tych miesięcy (rok temu miała 736 mln euro zysku).
Część strat poniesionych w wyniku zamkniętych sklepów udało jej się odrobić wzrostem sprzedaży w sieci. I teraz na tę formę komunikacji z klientem stawia marka. Nowa strategia zakłada digitalizację. Marka przeznaczy na ten cel miliard euro.
Zobacz także: Body mind z Agnieszką Aftyką. Poznaj najlepsze techniki relaksujące