Na zachodzie Europy w ostatnich latach rynek podbijają wyłącznie niegazowane wody mineralne. Maleje też szybko spożycie różnych lemoniad z bąbelkami. Rośnie z kolei spożycie różnych soków, zwłaszcza soków naturalnych z upraw biologicznych. Czym spowodowana jest ta moda?
Na zachodzie Europy w ostatnich latach rynek podbijają wyłącznie niegazowane wody mineralne. Maleje też szybko spożycie różnych lemoniad z bąbelkami. Rośnie z kolei spożycie różnych soków, zwłaszcza soków naturalnych z upraw biologicznych. Czym spowodowana jest ta moda?
Przede wszystkim tym, że dotarła do społeczeństwa informacja, z dawien dawna zresztą rozpowszechniana w środowisku lekarzy naturalistów, że napoje sztuczne nasycane dwutlenkiem węgla, zwłaszcza różne słodzone lemoniady, mają niekorzystny wpływ na pracę żołądka i całego układu trawiennego.
Gdy bąbelki szkodzą
Oczywiście jednym bąbelki szkodzą mniej, innym więcej. Zależy to od stopnia wrażliwości organizmu i ilości wypijanych płynów. Współczesne badania naukowe potwierdzają niekorzystny wpływ na zdrowie dwutlenku węgla. Stąd na zachodzie Europy pojawiła się moda na napoje niegazowane, zwłaszcza wody mineralne.
Napoje gazowane
Najbardziej powinny unikać sztucznie gazowanych napojów osoby uskarżające się na przeróżne dolegliwości żołądkowe m.in. wrzody, nadkwasotę, także schorzenia jelit, wątroby. Nie należy podawać napojów gazowanych w dużej ilości chorym, małym dzieciom i seniorom. Dla osób zdrowych wskazany jest umiar.
[
]( /?search%5Busersreceipts%5D=1 )
PRZEPISY INTERNAUTÓW
Niebo w gębie!
Słodkie, z bąbelkami
Warto też pamiętać, że napoje gazowane, zwłaszcza słodzone, tylko pozornie gaszą pragnienie. Tak naprawdę działają one często odwrotnie. Po chwilowym ukojeniu, następuje wzrost pragnienia i trzeba wypić kolejną porcję.
Zwolennicy naturalnej ekologicznej dietetyki przestrzegają przed piciem różnych kolorowych napojów orzeźwiających również dlatego, że są one produkowane z wykorzystaniem rozmaitych sztucznych związków. Napoje barwi się sztucznie, słodzi słodzikami, aromatyzuje i konserwuje.
Dwutlenek węgla dodawany sztucznie działa agresywnie na układ pokarmowy. Dużo łagodniej zachowuje się ten sam gaz, jeżeli powstaje on w procesach naturalnych. Dlatego zwolennicy ekologicznej profilaktyki uważają, że dopuszczalne jest picie m.in. kwasu chlebowego. Taki napój wytwarzany w domu można traktować nawet jako bardzo prosty lek pomocny w kuracjach wzmacniających organizm, normalizujących niektóre procesy trawienne. Właściwości lecznicze kwasu wynikają z zawartości licznych soli mineralnych i witamin m.in. z grupy B, także E.
Napoje bez chemii
Współcześnie zwolennicy zdrowego bardziej naturalnego odżywiania w pełni wydają się docenić mądrość ojca współczesnej medycyny - Hipokratesa – który już przed wiekami uważał, że substancje lecznicze istnieją w przyrodzie w swej najlepszej dla organizmów postaci i że najskuteczniej oddziałują na ludzki organizm rośliny preparowane lub ich soki. W zachodniej Europie spożycie rozmaitych soków bardzo szybko rośnie. Najbardziej cenione są soki pochodzące z roślin uprawianych metodami bez chemii, nie zawierające też środków konserwujących.
[
]( /?search%5Busersreceipts%5D=1 )
PRZEPISY INTERNAUTÓW
Niebo w gębie!
