Pokazała, z czego składa się mężczyzna. "Nie rozumiem"
Matylda Damięcka przyzwyczaiła swoich instagramowych obserwatorów, że ważne społecznie momenty czy szczególne dni upamiętnia autorskimi grafikami. Nie inaczej było z Ogólnopolskim Dniem Walki z Depresją. "Człowiek w 70 proc. składa się z: wody - kobieta, łez - mężczyzna" - czytamy na jednej z nich. Nie każdy zrozumiał przesłanie.
23.02.2024 | aktual.: 23.02.2024 15:46
Instagramowy profil Damięckiej obserwuje już 277 tys. użytkowników. Artystka zamieszcza tam niemal wyłącznie swoje rysunki. Ostatnio robi wyjątek jedynie dla treści promujących projekt muzyczny, który tworzy w duecie z Radkiem Łukasiewiczem.
Czym zajmuje się Matylda Damięcka?
Damięcka jest bowiem artystką wszechstronną - z wykształcenia aktorką, która sukcesy osiągała także podczas przeglądów piosenki aktorskiej. Pracowała również jako aktorka dubbingowa, a ogólnopolską rozpoznawalność przyniosła jej rola w serialu "Na Wspólnej".
Autorskimi grafikami komentuje rzeczywistość, jak np. w przypadku wyborów parlamentarnych, premiery filmu "Zielona granica" Agnieszki Holland i towarzyszącej jej dyskusji czy Dnia Babci i Dziadka. Rysunkami upamiętnia również odchodzące ważne osoby - m.in. własnego ojca, Macieja Damięckiego, ale także Krzysztofa Krawczyka czy Sinead O'Connor.
Grafiki Matyldy Damięckiej poświęcone depresji
Z okazji Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją zamieściła aż 10 plansz i krótki komentarz: "depresjasdej; #czasemdeszczaczasemdeszcz, #zetzesmutkusamosiezjadlo".
Na pierwszej z nich widzimy uśmiechniętą emotikonę składającą się z mniejszych, ale smutnych "buziek", a pod nią cytat z Milana Kundery. Na drugiej Damięcka zamieściła numery telefonów zaufania dla dzieci i młodzieży oraz dla dorosłych. Kolejne to poruszający rysunek kobiecego ciała z kilkoma wymownymi hasłami, m.in. "zmartwi ona" i podobny w wersji "męskiej".
Na pozostałych slajdach widzimy m.in. prosty obrazek z hasłem: "Człowiek w 70 proc. składa się z: wody - kobieta, łez - mężczyzna", a także poruszające grafiki ze zwierzętami - kotem i psem.
Jak w przypadku większości prac Damięckiej, odbiór był bardzo pozytywny. Wątpliwość wzbudził natomiast jeden obrazek. "Dziękuję, to doskonale! Ale nie rozumiem jednego rysunku - 'człowiek składa się...'. Dlaczego kobieta z 'wody' a mężczyzna 'łez'?" - zapytała jedna z obserwatorek w komentarzu. Na pomoc pospieszyła jej inna. "Pracuję w psychiatrii - każda ulana przez mężczyznę łza jest na wagę złota - zwiększa jego szanse na dłuższe życie" - wyjaśniła.
Artystka podlinkowała także profil prowadzony przez licealistów ze Szczecina, którzy edukują na temat zdrowia psychicznego, a ponadto zbierają pieniądze na rzecz pacjentów Oddziału Psychiatrii Dziecięcej i Młodzieżowej Szpitala "Zdroje" w Szczecinie.