Porusza się o kulach. Żona mówi, w jakim jest stanie
Ikona polskiego kina, Daniel Olbrychski, po operacji biodra wraca do formy. Aktor, znany z pasji do jeździectwa, pojawił się o kulach na Dniach Konia Arabskiego w Janowie Podlaskim. Jak się czuje? Zdradziła to jego żona.
Daniel Olbrychski, legenda polskiego kina, w lutym obchodził swoje 80. urodziny. Aktor znany z takich klasyków jak "Popioły", "Pan Tadeusz" czy "Ziemia obiecana" zagrał w blisko 200 filmach i produkcjach telewizyjnych, a jego twarz jest rozpoznawalna dla kolejnych pokoleń widzów. Mimo licznych sukcesów zawodowych w ostatnich latach zmuszony był trochę przystopować – powodem była planowa operacja biodra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kasia Glinka o adopcji "Angel". Czy jej synowie kiedyś poznają Angel?
Znajomi aktora przyznają, że zawsze trudno mu było siedzieć bezczynnie, bo jest człowiekiem pełnym energii i pasji, a w szczególności miłośnikiem jeździectwa. W sierpniu 2025 roku Daniel Olbrychski pojawił się na corocznym święcie w stadninie w Janowie Podlaskim, jednak tym razem przybył o kulach.
Daniel Olbrychski: rehabilitacja i plany na przyszłość
Mimo operacji aktor zachowuje optymizm i konsekwentnie pracuje nad powrotem do pełnej sprawności. Jego żona, Krystyna Demska-Olbrychska, podzieliła się szczegółami w rozmowie z Shownews.pl.
– Daniel jest w bardzo dobrej formie. Zabieg był zaplanowany, teraz wyjeżdżamy na benefis koński męża do pana Andrzeja Sałackiego. A kiedy znowu wskoczy na konia? Trudno przewidzieć. Jak będzie mógł, to wskoczy – zdradziła Krystyna Demska-Olbrychska.
W rozmowie z "Faktem" dodała, że aktor jest w trakcie rehabilitacji i pomału wraca do dawnej formy.
— Rehabilituje się po planowej operacji biodra. Nic złego się nie dzieje. Wszystko wraca do normy we właściwym tempie — zaznaczyła Krystyna Demska-Olbrychska.
Daniel Olbrychski: pasje i aktywność mimo ograniczeń
Mimo operacji aktor pozostaje aktywny zawodowo i prywatnie. W ubiegłym roku zagrał porucznika w filmie "Powstaniec 1863", a jego życie zostało również uwiecznione w filmie dokumentalnym "Pan Olbrychski". Reżyser dokumentu, Robert Wichrowski, w wywiadzie radiowym zdradził:
"Daniel Olbrychski nie chciał nawet znać pytań, które chcemy zadać, nie chciał ingerować w ten film. Mówił szczerze m.in. o swoich relacjach z kobietami, które były dość mocno skomplikowane. Podkreśla, że niektóre z tych miłości były spełnione, inne nieszczęśliwe, mówi o swoich niedociągnięciach w związkach."
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne