Dieta OMG fat loss - chudnij 2,5 kg tygodniowo!

Twierdzi, że rynek dietetyczny wydaje miliardy, by utrzymać w tajemnicy trzy proste zasady, dzięki którym skutecznie i na trwałe się chudnie. On je zdradza i przekonuje, że ich stosowanie jest prostsze, niż mycie zębów. Mark Lawrence, amerykański lekarz i certyfikowany specjalista ds. żywienia, proponuje dietę OMG fat loss. Zapewnia, że dzięki niej schudło 45 tysięcy ludzi. Łącznie zgubili ok. 600 tysięcy kilogramów. I dodaje, że jego dieta jest skuteczniejsza od pozostałych o 780 proc.

Twierdzi, że rynek dietetyczny wydaje miliardy, by utrzymać w tajemnicy trzy proste zasady, dzięki którym skutecznie i na trwałe się chudnie. On je zdradza i przekonuje, że ich stosowanie jest prostsze, niż mycie zębów. Mark Lawrence, amerykański lekarz i certyfikowany specjalista ds. żywienia, proponuje dietę OMG fat loss. Zapewnia, że dzięki niej schudło 45 tysięcy ludzi. Łącznie zgubili ok. 600 tysięcy kilogramów. I dodaje, że jego dieta jest skuteczniejsza od pozostałych o 780 proc.

Z nazwy podobna do "Six weeks to OMG" Venice’a A. Fultona, całkowicie różni się od niej zasadami. Autor OMG fat loss zdecydowanie krytykuje diety białkowe. Przekonuje, że powodują zaparcia i gorsze samopoczucie.

Tekst: Izabela O’Sullivan/ios/(kg)

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Mark Lawrence twierdzi też, że diety zalecające spożywanie produktów o niskim indeksie glikemicznym nie przynoszą rezultatów, bo obniżenie owego wskaźnika często wiąże się z podwyższeniem liczby kalorii.

Według Lawrence’a skuteczna dieta to taka, w której spożywamy jak najmniej przetworzone produkty. - Czy widziałeś kiedyś dietetyczne batoniki rosnące na drzewie? - pyta retorycznie.

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Im bardziej przetworzona żywność, tym większa liczba kalorii, a mniej wartości odżywczych. Jako przykład autor OMG fat loss podaje cztery produkty pochodzące od jednego składnika: kukurydzę, tortille kukurydziane, płatki kukurydziane i frytki kukurydziane.

Pierwszy jest naturalny, zawiera najmniej kalorii - 90. Tortille, czyli przetworzona kukurydza, mają ich już ponad dwa razy tyle (240), płatki - 430, a frytki aż 627!

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Przetworzona żywność wzmaga produkcję insuliny. Jej poziom jednak szybko spada i stajemy się znów głodni, a przy okazji gorzej się czujemy. Mamy mniej energii, jesteśmy bardziej przemęczeni. Lawrence demitologizuje powszechne przekonania dotyczące produktów reklamowanych jako dietetyczne. Przekonuje na przykład, że coś takiego jak dietetyczny batonik nie istnieje. Jeśli ogranicza się tłuszcz, wzrastają cukry, a tym samym kalorie.

Według Lawrence’a także przetworzona żywność, mająca niewiele kalorii, może sprawiać, że będziemy tyć. Słodzik czy inne tego typu produkty często wywołują bowiem głód. - Tylko żywność naturalna właściwie nas wypełnia, powoduje, że nie jesteśmy ciągle głodni i możemy utrzymać odpowiednie przerwy pomiędzy posiłkami - podkreśla. Co więcej nieprzetworzone produkty spalają tłuszcz.

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Jednocześnie zwraca uwagę na produkty, które mogą nam się kojarzyć z naturalną żywnością, ale powinniśmy ich unikać. Podaje przykład soku jabłkowego i radzi, żeby zamiast po niego sięgnąć po zwykły owoc.

Dieta, do której zachęca Lawrence, nie oznacza jednak konieczności wybierania jedynie surowych warzyw i owoców. Możemy również jeść jajka kurze, fasolę, stek, kurczaka, a nawet frytki ze słodkich ziemniaków. Autor OMG fat loss zapewnia, że trzymając się prostej zasady unikania przetworzonych produktów, nie odmierzając porcji, nie licząc poszczególnych składników odżywczych - schudniemy od kilograma do 2,5 tygodniowo.

Lawrence potwierdza zdanie wielu dietetyków: drastyczne ograniczanie kalorii powoduje, że organizm przestawia się na system oszczędzania i broni się przed spalaniem tłuszczu. Głodówka sprawia, że tracimy mięśnie, a nie tłuszcz. Spowalnia też metabolizm i mimo że jemy mniej, w rezultacie wcale nie chudniemy.

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Drugim filarem diety OMG fat loss są ćwiczenia fizyczne. Jej autor nie podziela popularnego przekonania, że w walce ze zbędnymi kilogramami pomaga ruch. - Trać wagę poprzez dietę, utrzymuj ją poprzez ćwiczenia - mówi. Twierdzi, że z siłowni rezygnuje prawie 90 procent osób, które się na nią zapisują, bo często nudne ćwiczenia nie pasują do ich stylu życia.

Zamiast bieżni proponuje spacery, rower albo… zakupy. Aby nie przybierać na wadze, powinno wystarczyć 30 minut ćwiczeń dziennie. Jeśli po pracy wstąpimy na drobne zakupy, nie musimy już ćwiczyć.

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Dwie przedstawione zasady nie zadziałają, jeśli zabraknie nastawienia na sukces. Jeżeli nie zmienimy sposobu myślenia, nie uwierzymy, że tym razem uda nam się schudnąć na trwałe, jedzenie nawet najzdrowszych produktów na niewiele się zda.

Jak zwiększyć motywację i jak uwierzyć w to, że na trwałe pozbędziemy się zbędnych kilogramów? Lawrence proponuje wizualizację. Zamykamy oczy i wyobrażamy sobie siebie tak, jak chciałybyśmy wyglądać, najlepiej w kostiumie kąpielowym, radosną, uśmiechniętą, pełną energii i pewną siebie. Osiągnęłyśmy swoją docelową wagę, a sukces ten przekłada się na wszystkie sfery naszego życia. Lepiej powodzi nam się w życiu zawodowym, rodzinnym, intymnym. Gdy po takiej wizualizacji otwieramy oczy, rzeczywiście nieco łatwiej uwierzyć, że tym razem się uda.

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*

Dzięki temu, że Lawrence nie proponuje nic rewolucyjnego, nie ma obawy, że sobie zaszkodzimy. Na pewno nie odchudzimy portfela, a jedynie nasze ciało - jak gwarantuje autor diety.

Tekst: Izabela O’Sullivan/ios/(kg)

POLECAMY: * Oblicz swoje BMI!*