Dla niej zostawił żonę. Ich związek wywołał sensację
Edyta Olszówka to jedna z najbardziej charakterystycznych aktorek w Polsce. Ma za sobą wiele sukcesów w branży filmowej i teatralnej. Widzowie ją wprost uwielbiają. W życiu prywatnym nie zawsze mogła liczyć na tyle szczęścia.
Edyta Olszówka dała się poznać jako znakomita aktorka teatralna i telewizyjna. O karierze w tej trudnej branży marzyła od dzieciństwa. "Chciałam być aktorką, ewentualnie śpiewać albo tańczyć. Nic innego nie wchodziło w grę" - mówiła w rozmowie z "Galą". 15 grudnia 2022 roku obchodzi 51. urodziny.
Na studia aktorskie namówił ją licealny kolega i przyszły partner, Szymon Bobrowski. Mężczyzna także uczył się w łódzkiej Filmówce. Początkowo marzył o medycynie, ale finalnie zmienił plany i dołączył do Olszówki w szkole aktorskiej. Między przyjaciółmi zrodziło się uczucie. Związek aktorki z Szymonem Bobrowskim nie przetrwał jednak próby czasu. Zakończył się, gdy Olszówka wyjechała do Warszawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Utalentowana aktorka cieszyła się powodzeniem wśród reżyserów i producentów. Zagrała w wielu głośnych produkcjach. Największą sławę przyniosła jej jednak rola w serialu "Samo życie". Zyskała spore grono wielbicieli, którzy doceniali nie tylko jej talent, ale także urodę. Ponadto stała się obiektem zainteresowania tabloidów, które z ochotą donosiły o kolejnych rewolucjach w jej życiu prywatnym.
Burzliwe życie miłosne Edyty Olszówki
Szczególnie dużo uwagi media plotkarskie poświęcały romansowi Edyty Olszówki i Piotra Machalicy. "Zawsze wierzyłam, że któregoś dnia zjawi się książę na białym koniu. Ale nigdy nie spodziewałam się, że to będzie ten człowiek. Związek zrodził się z przyjaźni. Na początku nie miało to nic wspólnego z miłością" - wspominała aktorka.
Machalica w końcu zostawił dla niej żonę. Decyzja o rozwodzie wiele go kosztowała. Został bowiem zobowiązany do płacenia alimentów, przez które wpadł w kłopoty finansowe. Olszówka stała się podporą dla starszego partnera.
"To ja powinnam oczekiwać bezpieczeństwa. Bałam się, chciałam uciekać" - komentowała w jednym z wywiadów.
Burzliwy związek Olszówki i Machalicy przetrwał 10 lat. Przez ten czas był nieustannie komentowany przez tabloidy. Media plotkarskie podawały, że aktorka jest nieszczęśliwa. Przytaczały też historię, według której Edyta Olszówka miała wdać się w awanturę ze stewardessą. Aktorka nie przejmowała się jednak niepochlebnymi artykułami.
"Mam w nosie to, co wymyślają sobie portale plotkarskie. Na ogół są to bzdury" - mówiła w wywiadzie dla "Gazety Krakowskiej".
"Wiedziałam, że dużo piję"
Edyta Olszówka głośno przyznała się po latach do uzależnienia od alkoholu. Była jedną z pierwszych gwiazd w Polsce, która zdobyła się na tak śmiałe wyznanie, zrywając ze społecznym tabu.
"Wiedziałam, że za dużo piję. Zmroziła mnie książka prof. Wiktora Osiatyńskiego. Zapamiętałam z niej, że alkoholik jako ostatni mówi o sobie, że nim jest. Nie chciałam żyć w zakłamaniu... Utraciłam godność w oczach samej siebie..." - mówiła miesięcznikowi "Elle".
Szczerość aktorki nie wystarczyła mediom. Dziennikarze często dopytywali Olszówkę o jej plany związane z życiem prywatnym, w tym te dotyczące macierzyństwa. Gwiazda starała się stanowczo wyznaczać granicę. Odpowiadała na zbyt osobiste pytania z klasą i asertywnością.
"Godzę się z tym, co mi dał los, a dał mi bardzo wiele. Staram się doceniać to, co mam, cieszyć się z tego i być coraz lepszym człowiekiem, to jest chyba istotne" - tłumaczyła na łamach magazynu "Viva!".
Obecnie aktorka trzyma się z dala od skandali. Skupia się przede wszystkim na pracy w teatrze i telewizji. Nieczęsto udziela się w mediach i gdy tylko może, omija czerwone dywany oraz branżowe wydarzenia. Chroni także swoją prywatność. Nie opowiada dziennikarzom o życiu uczuciowym.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.