Dla niej zostawił żonę. Są razem od 26 lat

Kinga Preis znana jest z wielu ról w filmach i serialach. Aktorka potrafi rozbawić, wzruszyć i zszokować. Zanim jednak osiągnęła sukces, musiała zmierzyć się ze sporą liczbą problemów. 31 sierpnia Kinga Preis skończyła 52 lata.

Kinga Preis skończyła 52 lata
Kinga Preis skończyła 52 lata
Źródło zdjęć: © AKPA | AKPA

Kinga Preis urodziła się 31 sierpnia 1971 roku we Wrocławiu jako córka wybitnego austriackiego skrzypka oraz długoletniej pracownicy administracyjnej Opery Wrocławskiej. Jej babka była tancerką baletową i wielką inspiracją dla przyszłej aktorki. Kiedy Kinga Preis skończyła wrocławską filię PWST w Krakowie i zaczęła pracę nad przedstawieniem dyplomowym, poznała miłość swojego życia. 

W 1996 roku starszy o 10 lat Piotr Borowiec został zatrudniony jako operator kamery. Miał zarejestrować dla Teatru Telewizji przedstawienie, w którym grała Preis. Mimo że mężczyzna był żonaty i miał dziecko, gdy tylko zobaczył aktorkę, zrozumiał, że jest ona kobietą, z którą chce spędzić resztę życia.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Początek kariery i wielka miłość

Znajomość z żonatym mężczyzną nie ułatwiła młodej aktorce startu w zawodzie. W kuluarach plotkowano o jej romansie, mówiono, że buduje własne szczęście na krzywdzie drugiej kobiety, oraz że rozbiła rodzinę.

Już po roku ich związku okazało się, że Kinga Preis jest w ciąży. Dla młodej aktorki, która wiele podróżowała, początkowo macierzyństwo nie było najprostsze. Nie mogła pogodzić obowiązków zawodowych z życiem rodzinnym, co doprowadziło do depresji.

- Największą traumą były pierwsze tygodnie życia Antka, gdy miałam go cały czas przy cycku i myślałam, że zamorduję siebie, jego i wszystkich dookoła. (...) Czułam się najbardziej nieszczęśliwą osobą na świecie. Moje macierzyństwo rozkwitło dużo później - mówiła w wywiadzie dla "Vivy!".
Kinga Preis i Piotr Borowiec
Kinga Preis i Piotr Borowiec© AKPA | AKPA

Na szczęście aktorka mogła liczyć na wsparcie ukochanego, który pomógł jej w domowych obowiązkach. To spowodowało, że kariera Kingi Preis mogła dalej się rozwijać. Dziś gwiazda znana jest głównie z roli poczciwej, ale i surowej gospodyni Natalii w serialu "Ojciec Mateusz", a także we wstrząsającej produkcji Wojciecha Smarzowskiego "Dom zły". Wystąpiła także w "Córki dancingu", "Zupa nic", "Pod Mocnym Aniołem" czy "Prostej historii o morderstwie".

W filmówce przeżyła piekło

Zanim jednak stała się jedną z najlepszych polskich aktorek, spotkała się z agresją i nękaniem psychicznym przez starsze roczniki. W szkole aktorskiej przeszła "fuksówkę", czyli coś w rodzaju "otrzęsin", jednak wiele osób porównywało ją bardziej do wojskowej "fali". Młodsze roczniki miały udowodnić starszym, że nie dostali się na studia "fuksem".

- Stawało się pojedynczo na scenie, a studenci starszych roczników zadawali etiudy, które miały rzekomo rozwinąć naszą wyobraźnię. Ja dostałam etiudę: "Rym-cym-cym, z du... dym". To się może wydawać śmieszne, ale tylko do czasu: to było okraszane alkoholem, musztrą, agresją" - opowiadała w rozmowie z "Newsweekiem".

Po kilku dniach młoda aktorka wypisała się z "fuksówki", jednak to poskutkowało przykrymi konsekwencjami.

- Byłam traktowana przez kolegów i koleżanki jak śmierdzące g... Gdy wchodziłam do takiej maleńkiej kawiarenki w szkole, milkły rozmowy. Wszyscy dawali mi wzrokiem do zrozumienia, że mam spadać. Nie mówili 'cześć', odwracali się na korytarzu" - wspominała w tej samej rozmowie.

Kinga Preis wspomniała również, że jedyne o czym myślała, to aby jakoś przeżyć kolejny trudny dzień, miesiąc, rok. "Trzeba było przeżyć, więc przeżyłam" - dodała.

Kinga Preis i Piotr Borowiec są razem od prawie trzech dekad

Mimo początkowych przeciwieństw losu Kinga Preis i jej partner od ponad 26 lat są ze sobą szczęśliwi. Chociaż ich związek ma bardzo długi staż, para nigdy nie zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu.  

"Mówimy o sobie: 'mój konkubent', 'moja konkubentka' albo 'ojciec, matka mojego dziecka'. Lubię o Piotrze mówić 'mój mąż', chociaż nie jest moim mężem" - zdradzała w wywiadzie dla "Vivy!".

Aktorka rzadko dzieli się swoim życiem prywatnym w mediach, czasami jednak robi wyjątek i na swoim Instagramie zdarza jej się wrzucać fotografię z ukochanym lub dorosłym synem.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (10)