UrodaDlaczego ludzie wydzielają nieprzyjemne zapachy w środkach komunikacji?

Dlaczego ludzie wydzielają nieprzyjemne zapachy w środkach komunikacji?

Problem potu co roku powraca do nas jak bumerang. Znów zaczynamy narzekać na to, że ludzie niedostatecznie dbają o swoją higienę, nierzadko brzydzimy się ich, odchodzimy od nich lub ostentacyjnie zatykamy nosy, aby dać im do zrozumienia, że najwyższy czas się umyć.

Dlaczego ludzie wydzielają nieprzyjemne zapachy w środkach komunikacji?
Źródło zdjęć: © 123RF.COM
Martyna Wojciechowska

29.05.2017 | aktual.: 30.05.2017 13:45

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dezodoranty i antyperspiranty kosztują kilka złotych i można je kupić w każdej drogerii, ale jak widać, ten fakt nadal nie rozwiązuje problemu. Spora grupa kobiet i mężczyzn nadal sobie z nim nie radzi. W związku z tym w sieci powstała nawet kampania społeczna "Jedzie autobus". Jej założyciele chcą zawrócić uwagę na nieprzyjemny zapach w środkach komunikacji miejskiej.

Kilka lat temu belgijscy naukowcy przeprowadzili badanie, z którego wynika, że przebywanie ze spoconym osobnikiem sprawia, że nabieramy do niego współczucia i litujemy się nad nim. Swój eksperyment przeprowadzili na grupie 36 osób. Połowę z nich poproszono o powąchanie koszulki pachnącej potem i piwem, a druga miała powąchać koszulkę o neutralnej woni. Następnie ochotnicy mieli wyobrazić sobie, że te T-shirty należą do ich kolegów z pracy. Na koniec badane osoby oceniły swój stosunek do nich. Podsumowując eksperyment, naukowcy doszli do wniosku, że większość z nich wyraża współczucie wobec ludzi pachnących potem. Jednak czytając opinie internautów na forach, mamy wrażenie, że zamiast odczuwać litość, zaczynają z takich osób drwić. - Trochę obrzydzają mnie spoceni ludzie i boję się tego, co faceci mają w butach w taką pogodę - czytamy na forum Kafeteria.

Obraz
© Shutterstock.com

Na forach internetowych regularnie pojawiają się pytania osób, które nie potrafią poradzić sobie z nadmiarem płynu wytwarzanym przez gruczoły potowe. - Strasznie się pocę. Myję się codziennie wieczorem, idę spać, a rano stosuję dezodorant. Niby jest 48h a u mnie już po godzinie czuć nieprzyjemny zapach. Od zawsze się strasznie pociłam, zawsze dłonie mi się pocą i pod pachami. Dłonie sobie myję, ale całego ciała w szkole nie umyję. Nie piszcie, że mam kupić inny dezodorant, bo kupowałam i też nie działają. A może wam jakiś działa wyjątkowo? - to jeden z wielu postów, które znajdziemy na znanym forum internetowym. Inne dziewczyny starają się pomóc, proponując odpowiednie kosmetyki lub szukając przyczyn znacznie głębiej. - Radziłabym badania TSH, bo to mogą być problemy z tarczycą - twierdzi jedna. - A może powodem jest stres lub okres dojrzewania? - napisała kolejna.

Pamiętajmy, że pocenie się jest naturalnym procesem pozwalającym utrzymać prawidłową temperaturę ciała. Jeżeli nadmiernie się pocimy lub czujemy, że zapach naszego potu jest specyficzny, warto wybrać się do lekarza. Mogą to być pierwsze objawym chorób, np. nowotworów, cukrzycy, gruźlicy czy nadczynności tarczycy. Poza tym pot może też być wynikiem stresu lub otyłości. W przypadkach, kiedy zwykłe dezodoranty i antyperspiranty nie działają, polecamy zastosować specjalistyczne preparaty antypotowe. Zawierają one związki srebra, które zapobiegają rozwojowi bakterii, co powstrzymuje nieprzyjemną woń. Ich szeroki wybór znajdziemy w każdej aptece.

Zanim następnym razem ocenimy kogoś po tym, jak pachnie, miejmy na uwadze, że nieprzyjemna woń wcale nie musi wiązać się z niedostateczną dbałością o czystość.

Źródło artykułu:WP Kobieta
dezodorantkosmetykipielęgnacja
Komentarze (17)