Doda zrezygnowała z picia alkoholu. Zdradziła, skąd ta decyzja
Po kilkunastu latach obecności w polskich mediach do Dody przylgnęła łatka "skandalistki". Dziś gwiazda nie przypomina siebie sprzed lat. Choć charyzmy jej nie brakuje, zmieniło się jej podejście do życia.
19.02.2019 | aktual.: 19.02.2019 09:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Doda, czyli Dorota Rabczewska, wielu już zawsze będzie się kojarzyć z głębokimi dekoltami, mocnym makijażem, pamiętnym tatuażem na ramieniu Radosława Majdana i... licznymi skandalami. Dziś piosenkarka nie jest tą samą osobą, którą była kiedyś – suto zakrapiane imprezy do białego rana to dla niej przeszłość.
– 10 lat temu butelka wina nie zrobiłaby na mnie wrażenia. Ale jestem już w wieku, który wiąże się z pewną dyscypliną – wyznaje artystka w rozmowie z "Faktem".
Doda przyznaje, że dziś już jej się "nie opłaca" wychodzić ze znajomymi. Jeżeli zdarzy się, że idzie na zakrapianą imprezę, dba o to, by nie powtarzało się to częściej niż raz w miesiącu. Powód jest banalny: woli uniknąć tego, co następuje po imprezie, czyli kaca.
– Wiem, ile potem będzie mnie taka impreza kosztowała. Po prostu nie jest to dla mnie gra warta świeczki. Wolę sobie wypić zielony sok i obejrzeć telewizję – przyznaje.
Ostatnio Doda zaangażowała się w organizację koncertu "Artyści przeciw nienawiści". Piosenkarka pracuje nad widowiskiem, które ma zjednoczyć polskich artystów i pokazać, że wspólnie możemy walczyć z mową nienawiści.
Źródło: "Fakt"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl