Dokonała apostazji. Politycy prawicy próbowali ją "nawrócić"

- Oni mnie traktują chyba trochę jak taką czarownicę. Na początku kadencji nawet się bali ze mną do jednej windy wsiąść, że nie wiem, że urok rzucę albo coś takiego - powiedziała Klaudia Jachira, posłanka Zielonych, o politykach Suwerennej Polski. Wyjawiła, że chcieli ją "nawrócić".

Klaudia Jachira dokonała apostazji
Klaudia Jachira dokonała apostazji
Źródło zdjęć: © East News | Wojciech Olkusnik

25.11.2024 | aktual.: 25.11.2024 10:34

Klaudia Jachira to działaczka polityczna oraz posłanka na Sejm IX i X kadencji, która należy do partii Zielonych. W ostatnim czasie wystąpiła w podcaście "Rachunek sumienia" prowadzonym przez Magdalenę Rigamonti i Tomasza Sekielskiego, w którym opowiedziała m.in. o dokonaniu apostazji i próbie "nawrócenia" przez polityków Suwerennej Polski.

Klaudia Jachira dokonała apostazji

Choć Klaudia Jachira wychowała się w liberalnym domu, była w nim obecna religia. Osiem lat temu posłanka podjęła jednak decyzję o dokonaniu apostazji. Wyjawiła, jak wyglądała rozmowa na ten temat w kancelarii parafialnej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Tam była ładna historia, bo pani tak się patrzy w tym domu parafialnym czy czymkolwiek i mówi tak: ślub? Ja mówię: nie. Chrzciny? Nie. To co innego? Apostazja. Aha - wspominała.

- Walczę o świeckie państwo. Nie chodzi o walkę z Kościołem. Tu chodzi o walkę z takimi patologiami, które są udziałem Kościoła. To nie chodzi też o walkę z religią, co ja wielokrotnie mówię, ale to wiadomo, że jest inaczej czasem interpretowane, więc wydaje mi się, że w Polsce bardzo trudno przekonać nawet do jakiś takich totalnie niekontrowersyjnych rzeczy. Bo jak ja widzę, ile zamieszania zrobiła ta zwykła decyzja o krzyżach (usunięcie symboli religijnych z urzędów w stolicy - przyp. red.), no w świeckim państwie - tłumaczyła w rozmowie z Rigamonti i Sekielskim.

Posłowie próbowali ją nawrócić

Klaudia Jachira zdradziła, że nie wchodzi zazwyczaj w interakcje z politykami prawicy. Wspomniała jednak, że politycy Suwerennej Polski próbowali ją "nawrócić".

- Taka starsza pani, ja nie pamiętam, jak ona się nazywa, ale jest z Suwerennej Polski, mówi: ja wierzę, że ty jesteś dobre dziecko, chodź z nami do kaplicy. I ci młodsi też: tak, to jest świetny moment na nawrócenie - Wielki Tydzień. My tam idziemy na jakieś czuwanie, bo to był Wielki Czwartek i w tej kaplicy było jakieś czuwanie. Ja mówię: słuchajcie, to wy idźcie, a ja idę na jogę - opowiadała.

- Oni mnie traktują chyba trochę jak taką czarownicę. Na początku kadencji nawet się bali ze mną do jednej windy wsiąść, że nie wiem, że urok rzucę albo coś takiego - dodała Klaudia Jachira.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Źródło artykułu:WP Kobieta
klaudia jachiraapostazjanawrócenie

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (170)