Donatella Versace przesadziła z operacjami plastycznymi
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona.
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace,Rosie Huntington-Whiteley
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace, Jennifer Lopez
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Allegra i Donatella Versace
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.
Donatella Versace, Lady Gaga
Donatella Versace w tym roku skończyła 60 lat, jednak trudno określić jej wiek na podstawie rysów twarzy. Od lat mówi się o tym, że projektantka przesadziła z operacjami plastycznymi, od których ponoć jest uzależniona. Odsysała tłuszcz, wstrzykiwała w twarz botoks i kolagen, opalała się na solarium, rozjaśniała włosy, doczepiała sztuczne rzęsy.
Niedawno pojawiła się na jednej z charytatywnych imprez. Miała na sobie kobiecą i bogato zdobioną sukienkę (trzy pierwsze zdjęcia). Trzeba przyznać, że projektantka ma idealną figurę. Kiedyś przyznała, że nie ćwiczy, a zamiast tego raz w roku funduje sobie zabieg odchudzający.
Jednak uwagę przyciągała jej przerażająca twarz. Po dawnej urodzie nie został nawet ślad. Teraz Donatella zamiast podziwu może budzić jedynie strach. Zobaczmy, do czego może doprowadzić bezsensowna pogoń za młodością.