Doniesienia o rasistowskim zachowaniu księcia Karola. Rzecznik rodziny królewskiej komentuje
Ostatnio do mediów trafił fragment książki o prywatnym życiu członków rodziny królewskiej autorstwa Christophera Andersena. Zawierał on zdania, które padły w 2017 roku między księciem Karolem, a jego małżonką Camillą. Następca tronu miał wtedy zastanawiać się nad kolorem skóry syna księcia Harry’ego i Meghan Markle. Teraz rzecznik rodziny królewskiej komentuje te doniesienia.
29.11.2021 09:39
Wątek przejawów rasizmu, pojawiających się w rodzinie królewskiej, został poruszony przez księcia Harry’ego i Meghan Markle w głośnym wywiadzie dla Oprah Winfrey i wywołał niemały szok wśród widzów. Meghan wspomniała wtedy czas, gdy oczekiwała przyjścia na świat ich pierwszego dziecka. "Odbyła się wtedy rozmowa z Harrym na temat koloru skóry Archiego" – zdradziła w rozmowie. Po tej wypowiedzi w internecie i światowych mediach rozgorzała dyskusja na temat tego, kto z rodziny królewskiej mógł dopuścić się takiego zachowania. Teraz okazuję się, że kwestię koloru skóry potomka Harry’ego i Meghan podjął książę Karol.
Zastanawiał się głośno nad kolorem skóry wnuczka
W ostatnim czasie do mediów trafił fragment książki "Brothers And Wives: Inside The Private Lives of William, Kate, Harry and Meghan" autorstwa Christophera Andersena, opisującej kulisy życia rodziny królewskiej i targających nią wewnętrznych konfliktów. Przedpremierowo opublikowany fragment ujawnia wątek rasistowskich zachowań. Jak się okazuje, nad kolorem skóry Archiego miał się zastanawiać książę Karol.
– Rankiem 17 listopada 2017 r. – w dniu, w którym Harry i Meghan ogłosili swoje zaręczyny – książę Karol i Camilla rozmawiali o parze, kiedy Karol podobno powiedział: "Zastanawiam się, jak będą wyglądać dzieci" Nieco zaskoczona tym stwierdzeniem Camilla odpowiedziała: "Cóż, absolutnie cudownie, jestem pewna". Następnie, podobno zniżając głos, książę Karol wyjaśnił: "Chodzi mi o to, jaki według ciebie może być kolor skóry ich dzieci?" – czytamy.
Rzecznik rodziny królewskiej dementuje plotki
Autor książki tłumaczy jednak, że pytanie księcia Karola było "niewinne" i nie nosiło znamion nacechowania rasistowskiego. Rozmowa i wypowiedź przyszłego następcy tronu miała zostać jednak podchwycona i ubarwiona przez dworzan. Teraz do tych doniesień odniósł się rzecznik Pałacu Buckingam. "To jest fikcja niewarta dalszych komentarzy" – powiedział na łamach "New York Post".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl