Dorota Gardias zabrała córkę do manicurzystki. Hania była zachwycona
Większość kilkuletnich dziewczynek z zapartym tchem przygląda się swoim mamom i marzy, by wyglądać tak, jak one. Dorota Gardias postanowiła spełnić marzenie córki i pokazała jej namiastkę świata dorosłych.
18.12.2018 | aktual.: 18.12.2018 11:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dorota Gardias pochwaliła się na Instagramie zdjęciem z salonu urody. Nie pozuje jednak na nim sama – podczas robienia manikiuru towarzyszyła jej 5-letnia córka Hania. Dziewczynka, podobnie jak mama, również poddała się zabiegowi.
Prezenterka zdradziła, że 5-latka wybrała iście świąteczny kolor – "brokatowy". Jej obserwatorki przyznały, że Hania nie jest osamotniona w wyborze koloru – ich córki również poprosiły o lakier z brokatem.
Zabieranie dzieci do salonów piękności może wzbudzać kontrowersje – po pierwsze dlatego, że lakiery do paznokci są pełne chemikaliów, które mogą niszczyć płytkę. Po drugie – czy kilkulatki nie powinny cieszyć się dzieciństwem, zamiast wkraczać do świata dorosłych?
Dorota Gardias z pewnością zadbała o bezpieczeństwo córki i nie naraziła jej zdrowia. Jednak czy ten miły gest był konieczny? Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi – z pewnością wiele mam nie pozwala córkom malować paznokci i nie przekonuje ich argument, że w ten sposób dziewczynki chcą się na nich wzorować.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl