Dorota Naruszewicz bez makijażu. Aktorka pochwaliła się nowymi zdjęciami
Dorota Naruszewicz niedawno poinformowała o tym, że przeszła zakażenie koronawirusem. Niedługo później podzieliła się z fanami zdjęciami z urodzin swojej starszej córki. Natomiast we wzruszającym wpisie opowiedziała o trudnej sytuacji wywołanej pandemią – od kilku miesięcy nie może spotkać się z mamą. Teraz przyszedł czas na weselszą refleksję.
Dorota Naruszewicz jest znana większości Polaków z roli Beaty w serialu "Klan", w którym występowała nieprzerwanie przez 14 lat. Później aktorka pojawiła się także w roli księżnej Julianny w serialu historycznym "Korona królów".
Aktorka pojawiła się w czarno-białej sesji
Mimo ciężkich przeżyć z ostatnich miesięcy, aktorka nie traci optymizmu. Trudną decyzję umieszczenia mamy w specjalistycznym domu opieki okupiła wyrzutami sumienia. Naruszewicz podzieliła się swoją refleksją na temat Alzheimera, z którą boryka się jej mama. Zwróciła także uwagę na problem, z jakim mierzą się osoby opiekujące się chorymi na tę przypadłość.
Teraz gdy trwa pandemia koronawirusa, Naruszewicz coraz częściej i chętniej dzieli się swoimi refleksjami na temat zaistniałej sytuacji. W jednym z ostatnich wpisów na Instagramie aktorka pochwaliła się czarno-białymi fotografiami, które opatrzyła krótkim opisem.
Codzienna refleksja i sposób na odpoczynek
Dorota Naruszewicz w burzliwym czasie związanym ze strachem oraz panującą w całym kraju i na świecie epidemią, znajduje czas na chwilę odpoczynku. Tym razem aktorka, wstawiając kilka fotografii, pokazała się w zadumanej wersji.
Na każdym ze zdjęć Naruszewicz wydaje się zamyślona, ale jednocześnie szczęśliwa. Postawiła na naturalność, ponieważ jak sama przyznała pod postem, nie ma na sobie makijażu i nie poświęciła większej uwagi przy stylizacji włosów. Zdjęcia robią wrażenia, ponieważ aktorka zachwyca zewnętrznym spokojem i mimo upływu lat, wciąż pięknie wygląda.