GwiazdyRodzinna farma Jennifer Lawrence w ogniu. Pożar strawił rodzinny dom aktorki

Rodzinna farma Jennifer Lawrence w ogniu. Pożar strawił rodzinny dom aktorki

Na rodzinnej farmie Jennifer Lawrence doszło do tragedii.
Na rodzinnej farmie Jennifer Lawrence doszło do tragedii.
Źródło zdjęć: © ONS.pl
30.11.2020 13:52, aktualizacja: 02.03.2022 16:08

W piątek 27 listopada miał miejsce pożar na rodzinnej farmie aktorki Jennifer Lawrence. Farma Hi Ho od wielu lat cieszyła się dużym zainteresowaniem ze względu na corocznie wakacyjne obozy dla dzieci. Tragiczne wieści dotyczące pożaru zostały przekazane w sobotę w oficjalnym oświadczeniu na Instagramie.

Farma Hi Ho od wielu lat jest prowadzona przez brata aktorki Blaine’a Lawrence’a. Ośrodek w Kentucky cieszył się duża popularnością, ponieważ miejsce służyło dzieciom w przedziale wiekowym od 4 do 12 lat. Często rodzinne strony odwiedzała sama Jennifer Lawrence. Niestety kilka dni temu doszło tam do dramatycznych wydarzeń.

Tragiczne zdarzenia na farmie w Kentucky

Sprawa dotycząca piątkowego pożaru na farmie Hi Ho została potwierdzona we wpisie zamieszczonym na oficjalnym koncie ośrodka w mediach społecznościowych. Właściciele farmy oprócz przekazania informacji związanej z tragedią, opisali także szeroko zakrojone działania strażaków. Na szczęście ani pracownikom ani zwierzętom nic się nie stało, za to straty materialne są ogromne.

"Z najcięższym sercem potwierdzamy wiadomość, że straciliśmy naszą stodołę zeszłej nocy w potwornym pożarze. Jesteśmy głęboko wdzięczni, że nikt ani zwierzęta nie ucierpiały, ale nadal opłakujemy utratę lat ciężkiej pracy i wspomnień, które zdobiliśmy w tych murach. Słowa nie mogą opisać bólu, jaki przeżywamy, ale jesteśmy niezwykle wdzięczni za straż pożarną w Simpsonville i wszystkich innych strażaków, którzy zareagowali na naszą nagłą sytuację" - czytamy w oświadczeniu.

Kiedy farma będzie ponownie otwarta?

Według informacji przekazanych przez WLKY News, strażacy z Simpsonville zostali zaalarmowani o pożarze w piątek o godzinie 21:00. Szybko przybyli na miejsce zdarzenia, ale mimo zakrojonych działań, nie udało szybko ugasić ognia, przez co doszczętnie spłonął dom rodzinny Jennifer Lawrence.

Blaine Lawrence jako właściciel farmy i obozu miał przekazać w mailu do rodziców dawnych obozowiczów wszystkie szkody, jakie poniesiono. Miejsce, które strawił pożar było wyposażone w przestrzeń biurową, boksy dla koni, kryty teren do jazdy konnej czy garaż z wyposażeniem gospodarczym. Brat aktorki obiecał, że dołoży wszelkich starań, aby wszystko odbudować i odtworzyć budynek do lata 2021 roku. Poprosił także o darowizny mogące wesprzeć jego plan.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (77)
Zobacz także