Dorota Naruszewicz była molestowana. "Długi czas byłam w szoku"
Dorota Naruszewicz, znana szerszej publiczności z roli Beaty w serialu "Klan", przyznała, że była molestowana. Latami nikomu o tym nie mówiła. A przydarzyło jej się to dwukrotnie.
47-letnia aktorka w rozmowie z Plejadą zaskoczyła przykrym wyznaniem. Okazuje się, że padła ofiara molestowania seksualnego. – Za pierwszym razem - w młodości. Za drugim już później i ta sytuacja związana była z moim życiem zawodowym. W obu przypadkach bardzo mocno przekroczone zostały wszelkie granice, włącznie z użyciem przemocy wobec mnie – powiedziała Dorota Naruszewicz.
Kojarzona z rolą Beaty w "Klanie" aktorka nigdzie nie zgłosiła tego, co ją spotkało. W wywiadzie wyjaśniła, dlaczego. – Przez długi czas byłam w szoku i nie chciałam uwierzyć w to, że coś takiego mogło się wydarzyć. A potem to wyparłam. Dziś nie chcę już do tego wracać – stwierdziła. Dodała, ze nie planuje opowiadać więcej o swoich doświadczeniach.
Naruszewicz zauważyła, że wciąż jako społeczeństwo stygmatyzujemy ofiary molestowania i cieszy ją akcja #MeToo, która uwidoczniła problem. – Buduje się w nich świadomość, że nie można się na takie zachowania zgadzać. Został zburzony pewien porządek. Może teraz niektórzy zaczną się bardziej kontrolować. Może dzięki temu coraz rzadziej dochodzić będzie do molestowania – skończyła.
Zobacz także: Słowa prezydenta Pawła Adamowicza, które zapamiętamy na zawsze
**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl:exter
