Doznała poważnych oparzeń słonecznych. Pokazała zdjęcie ku przestrodze
16-letnia Maisie Squires wypoczywała na rodzinnych wakacjach na Kubie. Mimo stosowania kremów z wysokim filtrem ochronnym, doznała poważnych oparzeń słonecznych. Teraz ostrzega innych.
27.07.2019 13:17
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Maisie Squires z Leeds w Wielkiej Brytanii wybrała się na Kubę z rodzicami i młodszą siostrą. Podczas turnusu nastolatka zdecydowała się na kurs nurkowania. To podczas niego poparzyła ciało.
- Wystarczyła godzina na słońcu i moje plecy dosłownie się "spaliły". Przed wyjściem z hotelu smarowałam się kremem z wysokim filtrem, ale to jak widać nie pomogło. Na mojej skórze pojawiły się ogromne pęcherze, a ja nie mogłam nawet ich dotknąć, bo płakałam z bólu. W szpitalu posmarowali mnie jakąś maścią i kazali czekać, aż samo się zagoi - mówi Maisie w rozmowie z "Metro".
Dziewczyna pokazała zdjęcia poparzeń w mediach społecznościowych, chcąc ostrzec innych przed skutkami nadmiernej ekspozycji na słońce. "Jak widzicie, nawet krem ochronny czasami nie wystarcza. Uważajcie na siebie" - napisała 16-latka pod postem na Facebooku.
Światło słoneczne zawiera promieniowanie ultrafioletowe (UV). Powoduje ono uszkodzenie skóry, które po dłuższym okresie czasu może doprowadzić do nowotworów skóry.
Nikt nie powinien długo przebywać na słońcu w okresie największego nasłonecznienia, tj. w godzinach 11-15. Zaleca się stosowanie okularów i kremów przeciwsłonecznych zawierających silne filtry UV oraz noszenie odpowiedniego ubrania wykonanego z gęsto tkanej bawełny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zobacz też: SPF 20, 30, 50 - co to właściwie znaczy