Dustin Hoffman nie mógł oderwać rąk od żony. Są razem od 38 lat

Dustin Hoffman przykuł uwagę paparazzi na British Summer Festival w Londynie. Wszystko dlatego, że nie szczędził czułości swojej żonie. Widziano ich po raz pierwszy od czasu, gdy pewna kobieta oskarżyła aktora o molestowanie seksualne.

80-letni Hoffman zachowywał się jak nastolatek w londyńskim Hyde Parku. Mimo długiego małżeńskiego stażu (38 lat), zdaje się, że razem z żoną przeżywają drugą młodość. Wtuleni w siebie, nie widzieli poza sobą świata.

Para rzadko pojawia się publicznie – ostatni czerwony dywan "zaliczyła" w 2017 r. podczas gali filmowej Gotham Awards. Wkrótce potem gruchnęła wiadomość, że Dustin Hoffman miał molestować 17-letnią stażystkę na planie filmowym w 1985 r. Po latach niejaka Anna Graham Hunter opowiedziała o swoich przeżyciach prasie.

Jak na oskarżenia kobiety zareagował gwiazdor, cieszący się dotąd nieposzlakowaną opinią? Wydał oświadczenie. "Mam absolutny szacunek dla kobiet i czuję się okropnie z tym, że mogłem zrobić coś, co postawiło tę kobietę w niewygodnej sytuacji. Przepraszam. Nie odzwierciedla to tego, kim jestem" – stwierdził Dustin Hoffman.

Lisa została żoną aktora w 1980 r. 30 lat później ten podzielił się ciekawą refleksją na temat małżeństw. – Rodzina i małżeństwo to dwa najbardziej nienaturalne twory w życiu człowieka, dlatego są takie trudne – mówil Dustin Hoffman. – Wydaje mi się, że aranżowane małżeństwa mają sens. Nie stwarzają presji i obowiązku kochania się do końca życia. To prosta umowa. Mąż i żona nie muszą się nawet lubić, a co ma być, to będzie. I już – skwitował.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl