5 tys. za pobór wody? Szykują się duże zmiany

Działkowcy odetchną z ulgą?
Działkowcy odetchną z ulgą?
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

24.06.2024 18:00, aktual.: 24.06.2024 19:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Polski Związek Działkowców chce uregulowania przepisów, które od lat wymagają zmiany. Użytkownicy ROD są wciąż narażeni na bardzo wysokie kary z powodu, który nie powinien być brany pod uwagę. Czy w końcu coś się zmieni?

Polski Związek Działkowców zwraca uwagę, że użytkownicy działek ROD mogą narażać się na niebotycznie wysokie kary z banalnego powodu.

Okazuje się, że w końcu w tym temacie mają zajść pewne zmiany. O co dokładnie chodzi? Modyfikacje miałyby objąć prawo wodne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nawet abisynek był zagrożeniem. Czy w końcu się to zmieni?

Pod koniec kwietnia 2024 roku w siedzibie Wód Polskich prezes PZD Eugeniusz Kondracki spotkał się z Joanną Kopczyńską, prezesem PGW Wody Polskie. W trakcie posiedzenia zostały przedstawione konkrety mówiące o tym, że obecnie obowiązujące Prawo wodne ma szereg dysfunkcjonalności, zwłaszcza gdy mowa o jego egzekwowaniu w stosunku do działkowców ROD.

"Uwagi te spotkały się ze zrozumieniem przedstawicieli Wód Polskich. Pani prezes zadeklarowała, że ze strony kierowanej przez nią instytucji działkowcy nie powinni obawiać się radykalnych działań" - podał Polski Związek Działkowców.

Przypomnijmy, że prawo obowiązujące od 2017 roku stanowi, że aby użytkować studnię, trzeba mieć pozwolenie wodno-prawne. Wyjątkiem w tym przypadku jest niewielki pobór wody na własne potrzeby (nieprzekraczający jednak 5 metrów sześciennych na dobę).

"Jednak przepis dotyczy osób będących właścicielami nieruchomości, na której funkcjonuje ujęcie wody. Działkowcy z ROD, jako dzierżawcy, są zatem wykluczeni z grona uprawnionych do zwykłego korzystania z wód. W ich przypadku każde ujęcie, nawet tzw. abisynki, wymaga uzyskania pozwolenia wodnoprawnego" - zaznaczył Polski Związek Działkowców.

Jeżeli w takim przypadku pobór wody nastąpi bez pozwolenia, może dojść do pieniężnych konsekwencji. Za nielegalny pobór wody grozi bowiem kara w wysokości do 5 tys. złotych lub kara aresztu.

Ustawodawca musi zadziałać

Choć Wody Polskie przyznały, że prawo należy zmienić, użytkownicy działek ROD zauważyli, że to nie wystarczy. Ustawodawca powinien zająć się nowelizacją prawa wodnego.

"Propozycje legislacyjne PZD spotkały się z zainteresowaniem i zrozumieniem pani prezes, która zadeklarowała gotowość ich poparcia. Zastrzegła jednak, że konieczne będzie zgromadzenie informacji o skali ujęć wody na indywidualnych działkach. Strona PZD zaproponowała pozyskanie szacunkowych danych i przekazanie ich na potrzeby ewentualnego procesu legislacyjnego" - miało podkreślić stowarzyszenie działkowców, zacytowane przez portalsamorzadowy.pl.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:WP Kobieta