Shakira wyznała ostatnio, że długo nie akceptowała swojego ciała i dopiero terapia pomogła jej pokonać kompleksy.
33-letnia piosenkarka, znana między innymi ze swoich seksownych krągłości, wyznała:
- Chciałam być wyższa, chciałam mieć dłuższe nogi, szczuplejsze biodra, mniejszą pupę i nawet bardziej proste włosy. Jestem - jak wszystkie kobiety – stworzona do samokrytyki.
I dodaje: - Terapia pomogła mi w każdym aspekcie mojego życia, od postrzegania swojego ciała poczynając, a na związkach kończąc. Chodzi o zrozumienie samego siebie – zdarza się, że rozmawiam ze swoim terapeutą przez godzinę dziennie, to stało się rutyną. Dzięki temu bardziej akceptuję to kim jestem i ciało, jakie dał mi Bóg.
Ale w walce z kompleksami pomagały nie tylko sesje terapeutyczne. Kolumbijska piękność pracowała ostatnio nad swoim wyglądem z guru fitness Hollywood – Tracy Anderson, która opracowała także treningi dla Madonny i Gwyneth Paltrow.
