Lata temu "zwariował na jej punkcie". Tak wygląda dziś
- Zwariowałem na jej punkcie harlequinowo, od pierwszego dnia. Ona miała chłopaka, więc czekałem na nią trzy lata - mówił o swoim drugim małżeństwie Marcin Daniec. Choć są ze sobą od ponad dwóch dekad, rzadko pokazują się razem publicznie. Tym razem zrobili wyjątek.
Marcin Daniec to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich satyryków i artystów kabaretowych. Od lat bawi publiczność swoimi występami, które przyciągają tłumy. Prywatnie od ponad dwóch dekad jest szczęśliwym mężem Dominiki Grobelskiej.
Obecność na wydarzeniu
21 sierpnia 2025 roku w okolicach Zamościa odbyła się gala "Optymista Roku". Wydarzenie ma na celu promowanie postawy optymizmu oraz wyróżnianie osób, które swoją działalnością wnoszą radość i nadzieję w życie innych. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło znanych twarzy ze świata kultury i show-biznesu. Marcin Daniec pojawił się na gali w towarzystwie żony. Para chętnie pozowała do zdjęć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najdłuższe związki w polskim show-biznesie. Rekordziści są ze sobą od 50 lat
Poznał ją po rozwodzie. "Dostałem nagrodę od Boga"
Pierwsze małżeństwo Marcina Dańca zakończyło się rozwodem, po którym artysta zapowiedział, że długo nie zdecyduje się na kolejny ślub. - Po pierwszym nieudanym związku oświadczyłem kolegom, że nie ożenię się przez najbliższe 10 lat. Przyjęli zakład. Kiedy poznałem Dominikę, do tych 10 lat brakowało kilku miesięcy. Koledzy zaczęli mówić, że ten zakład to były żarty. Uważam, że dostałem nagrodę od Boga za niezbyt udaną pierwszą część mojego życia - wspominał w rozmowie z Pomponikiem.
Dominikę Grobelską spotkał w 1996 roku podczas jednego ze swoich występów. - Nie szukałem dziewczyny, kpiłem z harlequinów, aż raz podczas występu zauważyłem ją, fantastyczną Dominikę. Zwariowałem na jej punkcie harlequinowo, od pierwszego dnia. Ona miała chłopaka, więc czekałem na nią trzy lata. Kochałem ją platonicznie - relacjonował artysta.
Ich ślub odbył się w 2001 roku, a od początku różnica wieku - 20 lat - była szeroko komentowana w mediach. Krążyły plotki, że Dominika wyszła za Marcina dla pieniędzy. On jednak stanowczo zaprzeczał. - Nie wyszła za mnie dla kariery, a tym bardziej dla pieniędzy! Nie potrzebuje rozgłosu. Pobraliśmy się... 15 lat po moim rozwodzie, córka urodziła się... sześć lat po naszym ślubie! - mówił w wywiadzie dla tygodnika "Świat i Ludzie".
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl