Dziennikarka krytykuje księcia Harry'ego. Gość programu nie potrafił jej zaprzeczyć
Książę Harry wystąpił z brytyjskiej rodziny królewskiej, ale powraca jak bumerang na okładki gazet. Wnuk królowej Elżbiety opowiada, jak był traktowany w Pałacu i tym samym wywołuje duże zamieszanie. Dziennikarka Allison Langdon nie potrafiła opanować emocji w programie na żywo.
26.05.2021 15:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Na początku 2019 roku książę Harry i jego żona Meghan Markle ogłosili, że występują z rodziny królewskiej i wyprowadzają się za ocean. Ich decyzja była ogromnym zaskoczeniem, ale oni konsekwentnie odmawiali udzielania komentarzy.
Po roku życia w słonecznej Kalifornii postanowili, że zaczną mówić publicznie o tym, jak wyglądało ich życie w Pałacu. Dwa miesiące temu udzielili intymnego wywiadu Oprah Winfrey. Mało kto spodziewał się aż tak bardzo zaskakujących słów.
Meghan wyjawiła, że gdy mieszkała w Pałacu, miała depresję i myśli samobójcze, ale nikt z rodziny, oprócz Harry'ego, nie przejął się jej stanem zdrowia. Co więcej, para wyjawiła, że niektóre osoby z Pałacu miały w negatywny sposób wypowiadać się o kolorze skóry ich syna.
Zarzuty ze strony księcia
W maju pojawił się kolejny wywiad przeprowadzony przez Oprah Winfrey. Tym razem głównym bohaterem rozmowy był Harry. Książę wyznał, że dzięki swojej żonie zapisał się na terapię. "Zrozumiałem, że żyłem w bańce. Byłem uwięziony wewnątrz własnej rodziny, całej tej instytucji, która mnie ograniczała" - powiedział.
Oskarżenia Harry'ego dotarły do Elżbiety II i jak twierdzą jej współpracownicy, królowa jest bardzo zasmucona słysząc, że jej wnuk cierpiał, oraz że nie potrafił z nią porozmawiać, tylko teraz pierze brudy w mediach.
Allison Langon, dziennikarka z programu "Nine Network Today" nie potrafiła opanować emocji na wizji i zarzuciła Harry'emu złe postępowanie. "Jeśli Harry wie, że rani swoją babcię, dlaczego, u licha, ciągle udziela tych wywiadów?" - zapytała.
Pytanie było skierowane do gościa, Chrisa Ship'a - eksperta królewskiego, jednak zanim został on dopuszczony do głosu, dziennikarka dodała: "Opuścił Wielką Brytanię, aby uciec od prasy i kontroli, ale nie może się powstrzymać, aby trafiać na nagłówki gazet".
Ekspert nie potrafił jej zaprzeczyć. "Rzeczywiście są osoby, które uważają, że książę Harry sam narusza swoją prywatność" - przyznał.