Dziennikarka przeżywa ciężkie chwile. Jej dzieci trafiły do szpitala, nie może ich odwiedzić
Anna Kalczyńska poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych, że jej dzieci spędzą Mikołajki w szpitalu. Dopytywana wyznała, że nie cierpią na koronawirusa, ale przez niego nie może ich odwiedzić.
06.12.2021 08:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Dziennikarka "Dzień Dobry TVN" jest mamą trójki dzieci, Jana, Hani i Krysi. Dwójka z nich trafiła w ostatnim czasie do szpitala. Spędzą tam tegoroczne Mikołajki. Jak pisze Anna Kalczyńska, pocieszeniem dla nich będzie kalendarz adwentowy, który oczywiście nie zastąpi czasu z rodziną.
Gwiazda martwi się o zdrowie dzieci
Anna Kalczyńska swój post opatrzyła zdjęciem kalendarza adwentowego. Napisała, że przeżywa teraz bardzo trudne chwile. Ma również nadzieję, że czekoladki osłodzą dzieciom pobyt w placówce i że do nich również zawita Mikołaj.
"Nasz grudniowy czas jest niełatwy w tym roku. Jaś i Krysia tęsknotę za domem odliczają numerkami wydłubywanych czekoladek. Chociaż wszystko idzie w dobrą stronę i ten czas jest konieczny dla ich zdrowia, żałuję, że nie ma takiego kalendarza, który mógłby mnie pocieszyć" – wspomniała w poście dziennikarka.
"Życzę wam, moje kochane dzieci, żeby Mikołaj jutro przyleciał do Was przez komin i zostawił wam upominki także w moim imieniu. Na pewno mu się uda, bo Mikołaj nie przenosi wirusów (on w ogóle nie choruje) i z pewnością wpuszczą go do waszego szpitala. Kocham was. Mama. PS. Przytulam wszystkich, którzy mierzą się z takimi przeżyciami w ten przedświąteczny czas" – napisała Anna Kalczyńska na Instagramie.
To nie COVID
Anna Kalczyńska nie sprecyzowała, z jakiego powodu jej pociechy trafiły do placówki medycznej. Wyjaśniła ciekawym obserwatorkom, że to jednak nie koronawirus.
"Nie, nie przez COVID, ale przez COVID nie można ich odwiedzać" – wytłumaczyła.
Jak widać, przez pandemię dzieci będą musiały same spędzić ten trudny czas w szpitalu. Dobrze, że są we dwoje. Z pewnością będą sobie dodawać otuchy.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!