Edyta Górniak chciała pocieszyć Dodę przed rozwodem. Skandalistka złośliwie skomentowała
Gdy kilkanaście dni temu Doda poinformowała o rozwodzie, w mediach zawrzało. Wokalistka konsekwentnie odmawia dalszych komentarzy na temat swojej sytuacji prywatnej. Teraz jednak odniosła się do troskliwych słów Edyty Górniak o "przytulaniu". Pojednania raczej nie będzie.
Doda ponownie zszokowała opinie publiczną, gdy kilkanaście dni temu poinformowała o rozstaniu z Emilem Stępniem. "Życzliwi" próbują znaleźć przyczynę rozpadu małżeństwa. Mówi się o między innymi o zdradzie piosenkarki. Ona nabrała wody w usta i skupia się na planach zawodowych. Teraz zdradziła jednak, co myśli o zachowaniu swojej koleżanki z branży. Edyta Górniak pospieszyła bowiem z pocieszaniem wokalistki w trudnej sytuacji życiowej.
Piękny ślub - szybki rozwód
Wszyscy zachodzą w głowę, co wydarzyło się między Dodą a Emilem. W końcu piosenkarka mówiła o wybranku, że to jej miłość życia. Zaskakujący ślub w Marbelli wyglądał jak z bajki. - Kochani, z radosnym sercem informuje Was jako pierwsza: wyszłam za mąż. Pierwszy raz w życiu mogę powiedzieć, że osoba, której oddałam serce i zaufałam w tej życiowej decyzji, to jednocześnie mój ukochany i przyjaciel. Ta mieszanka stała się możliwa dzięki temu, że rosła w siłę z dala od mediów... ale teraz już mogę wykrzyczeć to całą piersią! - pisała po ślubie Doda.
Małżeństwo unikało wspólnych wywiadów i wizyt na ściankach - Doda mówiła jasno, nie chce, by kolejne uczucie umierało w blasku reflektorów. Od kilku miesięcy jednak jej fani byli mocno zaniepokojeni - Doda nie dodawała zdjęć z ukochanym i uciekała na zagraniczne wakacje z przystojnym modelem, Maxem Hodgesem. Czy to jest prawdziwy powód rozstania?
Gest dobrej woli czy medialna szopka?
Komentarza do rozwodu Dody nie omieszkali dodać celebryci, z którymi wokalistka była od lat skonfliktowana. Emil Haidar, z którym Doda po rozstaniu toczyła batalię sądową, zasugerował, że para rozstała się z powodu bankructwa producenta filmowego. Odsiecz nadeszła z niespodziewanej strony. Dodę wsparła Edyta Górniak. Nie jest tajemnicą, że panie za sobą nie przepadają i wykorzystują każdą sytuację, by sobie dopiec. Tym razem diwa napisała na Instagramie:
"To przykra wiadomość. Przytulam ją".
Teraz Doda skomentowała słowa "koleżanki". Powiedziała, że widzi w zachowaniu piosenkarki sprzeczność, bo ta… zablokowała ją na Instagramie. Ewidentnie pojednania nie będzie.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl