Edyta Pazura pokazała swoje biuro. Zszokowała internautów

Gdy poznała przyszłego męża, aktora Cezarego Pazurę była zaledwie dziewiętnastoletnią dziewczyną. Związkowi ze starszym o niemal 20 lat dwukrotnym rozwodnikiem nikt nie dawał szans. Tymczasem para pobrała się w 2009 roku i doczekała aż trójki dzieci: Rity, Amelii oraz Antoniego Józefa.

Pani Edyta mogłaby spokojnie zająć się w stu procentach domem i poświęcić wychowaniu potomstwa. Jednak ambicja nigdy jej na to nie pozwalała. Kobieta ukończyła kilka kierunków studiów – m.in. zarządzanie i marketing, zarządzanie w mediach oraz projektowanie wnętrz.

Jej instagramowy profil obserwuje w tym momencie aż 221 tys. użytkowników. Ale Pazura nie jest wyłącznie influencerką. Od kilku lat z powodzeniem prowadzi bloga "Just Keep Living", gdzie dzieli się poradami dotyczącymi wystroju wnętrz, wychowywania dzieci oraz przepisami.

Jednak to nie wszystko – pani Edyta jest również właścicielką sklepu internetowego z modną i wygodną odzieżą dla mam oraz ich pociech. Na stronie internetowej czytamy m.in.:

- Nasze produkty tworzymy z surowych tkanin, a proces powstawania każdego elementu nadzorujemy, aby efekt końcowy zadowolił najbardziej wymagających rodziców, a dziecku przyniósł komfort i radość noszenia.

Choć strona internetowa i same produkty wyglądają bardzo luksusowo, zaplecze sklepu ma nieco inny charakter. Okazuje się bowiem, że jego siedziba mieści się w… piwnicy domu Pazurów! 33-latka poinformowała o tym za pośrednictwem swojego instagramowego profilu. Pod zdjęciem, na którym pozuje w swoim biurze, napisała:

- Generalnie office niekorporacyjny, trochę wilgotny, ale za to latem nie będę potrzebowała klimatyzacji. Żeby nie było, to stać mnie na wynajem biura, ale za te pieniądze wolę kupić dodatkowe belki materiałów i uszyć coś nowego. Plusem tego miejsca jest jeszcze to, że dzieciarnia dzięki producentom bajek animowanych boi się piwnicy i nie będzie mi przeszkadzać. Towar odebrany i ułożony, to przez weekend ogarnę podcast i tekst na blog, bo już wieje pustkami i dawno niczego nie wrzucałam.

Jak można się spodziewać, reakcja internautów była bardzo entuzjastyczna, ale niektórzy byli też zaskoczeni. "Proszę pamiętać, że największe biznesy powstawały/powstają w piwnicach, więc taki początek dobrze rokuje" czy "Miejscówka świetna. Wszystkiego dobrego" – możemy przeczytać w komentarzach.

Wy też jesteście pod wrażeniem pomysłowości pani Edyty?

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl