Marta Grycan zniknęła sześć lat temu. Co stało się z jej biznesami?

Był czas, że Marta Grycan i jej córki żyły jak prawdziwe celebrytki. Dziedziczki lodowego imperium zapadły się jednak pod ziemię sześć lat temu. Wiele wskazuje na to, że z inwestycji, które wówczas poczyniły, niewiele zostało.

Marta Grycan Marta Grycan zniknęła z show-biznesu
Źródło zdjęć: © AKPA | Kurnikowski
oprac.  KPL

Marta Grycan jest żoną Adama Grycana. Ten zaś synem Zbigniewa Grycana – lodowego potentata, założyciela firm Zielona Budka oraz Grycan. Para doczekała się trzech córek: Weroniki, Wiktorii i Gabrieli.

"Polskie Kardashianki"

W 2011 roku pani Marta wraz z córkami zaczęła pojawiać się na polskich salonach. Wyróżniała się ognistymi lokami, mocnym makijażem i kreacjami podkreślającymi bujne kształty. Nic dziwnego, że kobiety szybko okrzyknięto "polskimi Kardashiankami".

Tymczasem pani Marta wydała trzy książki kucharskie i, w duecie z Piotrem Gąsowskim, prowadziła program "Polski Turniej Wypieków". Jej córka Weronika zajęła się natomiast tańcem – współpracowała m.in. z zespołem Ich Troje.

Z aktywności synowej nie był jednak zadowolony pan Zbigniew. Biznesmen twierdził podobno, że przez jej działania cierpi wizerunek jego firmy. Jakiś czas temu udzielił wywiadu serwisowi Money.pl, w którym przyznał, że może jedynie pomarzyć o emeryturze.

- Nie, no cóż, ja bym robił. Mam za małą emeryturę, panie redaktorze. W związku z tym muszę pracować. Zawsze płaciłem najwyższe składki. Bo jako prezes firmy, oczywiście biorąc pod uwagę lata już 90. Wcześniej jako rzemieślnik – to się płaciło tyle, co żądali, ale z tego emerytura wychodziła taka – powiedział.

Nieudane biznesy

Mówiąc "taka" miał na myśli świadczenie w wysokości trzech tysięcy złotych. Pani Marta nie odcinała jednak wyłącznie kuponów od działalności teścia. Sama również postanowiła zainwestować i dziesięć lat temu otworzyła firmę cukierniczą. Niestety, biznes nie wypalił.

Wówczas Grycan postanowiła otworzyć cukiernię. Wybrała prestiżową lokalizacje przy ul. Nowolipki w Warszawie. Jednak i tym razem się nie powiodło.

Choć o wypiekach pani Marty oraz wnętrzach lokalu było głośno w mediach, klientów zabrakło. Trudno powiedzieć, czy odstraszyły ich wysokie ceny, jakość produktów czy opinia, na którą zapracowały sobie "Grycanki" brylowaniem na salonach i epatowaniem luksusowym życiem.

Dziś, jak podaje Jastrząbpost, lokal stoi pusty. W środku zostały meble oraz lodówki na ciasta, jednak wszelkie szyldy z logo zniknęły. W ich miejsce pojawiły się tablice informacyjne, z których dowiadujemy się, że byłą cukiernię można wynająć.

Pani Marta i jej córki zniknęły całkowicie z mediów społecznościowych. Nie wiadomo, jak teraz wygląda ich życie.

Nie tylko Weronika Rosati. Konflikty Kingi Rusin

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Wybrane dla Ciebie
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Masz to w szufladzie? Gra może być warta prawie 2 tysiące
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Uważaj przy wyborze chryzantem. Te zwiędną po kilku dniach
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Rezygnują z seksu. Eksperci wskazali powody
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Mazurek vs Bagi. Ekspertka krytykuje zachowanie dziennikarza
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Ile potrzebujesz snu? Ekspert radzi, jak to sprawdzić
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Żyje w związku LAT. "Uprawiamy ten proceder od prawie 40 lat"
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
Przegoniła konkurencję. Tak Patrycja Markowska poznała męża
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Oto kto skorzysta
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Joanna Frątczak-Kazana: Pomaganie napędza mnie do działania
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
Mówisz sam do siebie? Psycholog mówi, o czym to świadczy
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
"Tu pracuję, tam żyję". Wyznał, dlaczego nie mieszka już w Polsce
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci
Nie może znaleźć pracownicy. Bomba nie ukrywa, ile płaci