GwiazdyElizabeth Hurley skończyła 50 lat

Elizabeth Hurley skończyła 50 lat

Elizabeth Hurley skończyła 50 lat

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

1 / 9

Elizabeth Hurley, Hugh Grant

Obraz
© Eastnews

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

2 / 9

Elizabeth Hurley

Obraz
© AKPA

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

3 / 9

Elizabeth Hurley

Obraz
© Eastnews

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

4 / 9

Hugh Grant, Elizabeth Hurley

Obraz
© AKPA

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

5 / 9

Elizabeth Hurley

Obraz
© ONS.pl

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

6 / 9

Elizabeth Hurley

Obraz
© ONS.pl

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

7 / 9

Elizabeth Hurley

Obraz
© ONS.pl

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

8 / 9

Elizabeth Hurley

Obraz
© ONS.pl

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

9 / 9

Elizabeth Hurley, Katie Holmes

Obraz
© ONS.pl

Patrząc na jej zdjęcia, trudno uwierzyć w to, że skończyła 50 lat. Ma gładką twarz i figurę nastolatki.

- Według mnie chodzi o to, aby przestać odmładzać się na siłę, a zamiast tego robić wszystko, aby wyglądać na naprawdę zadbaną. Dopiero po czterdziestych urodzinach zdałam sobie sprawę z tego, o ile łatwiej było mi 20 lat temu. Wtedy egzystowałam na kawie, papierosach i chipsach, mało spałam. Gdybym dziś pozwoliła sobie na kilka dni takiego życia, wyglądałabym absolutnie potwornie. Jestem już w takim wieku, kiedy muszę naprawdę się postarać, aby prezentować się dobrze - powiedziała w jednym z wywiadów.

O dokonywanie operacji plastycznych podejrzewana jest od kilku lat.
- Właśnie przeczytałam, że wszczepiłam sobie silikonowe implanty. Z radością informuję, że to prawdziwe piersi, w stu procentach moje. Po prostu czasami zdarza mi się założyć dobrze skrojone bikini - napisała na swoim profilu na Twitterze.

Jednak serwis celebsurgeries.com nie pozostawia wątpliwości. Eksperci twierdzą, że powiększyła biust i usta. Odnotowali także, że regularnie wstrzykuje w twarz botoks.

Zobaczmy, jak się zmieniała.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)