Emeryci będą musieli oddać część pieniędzy. Znamy kwoty

Podatek dochodowy dla emerytów pojawi się z powodu waloryzacji — to już pewne. Część osób objętych świadczeniami przekroczy próg, od którego była zwolniona z opłat. Oto ile będą wynosić kwoty po zmianie.

Więcej emerytów będzie musiało zapłacić podatek
Więcej emerytów będzie musiało zapłacić podatek
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

15.01.2023 | aktual.: 15.01.2023 16:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Waloryzacja emerytur w 2023 roku ma być rekordowa. Według zapowiedzi rządu, świadczenia mają wzrosnąć o 13,8 proc. lub 250 zł. Wciąż nie wiadomo jednak dokładnie, ile wyniesie wskaźnik waloryzacji. Zależy to od wskaźnika inflacji za cały 2022 rok określonego przez GUS w lutym.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oznacza to jednocześnie, że dla dużej części seniorów będzie to koniec "emerytury bez podatku" wprowadzonej przez reformę "Polskiego Ładu". Po waloryzacji przekroczą kwotę wolną i będą musieli zapłacić podatek dochodowy.

Podatek dla emerytów. Ile będzie wynosił?

Waloryzacja świadczeń emerytalnych i rentowych sprawi, że niektórzy przekroczą próg, od którego byli zwolnieni z opłat. W takiej sytuacji będą musieli zapłacić podatek dochodowy. Kto będzie musiał go zapłacić? Pierwszą grupę stanowią emeryci, którzy otrzymywali świadczenie 2250 zł brutto. Waloryzacja sprawi, że kwota zmieni się na 2561 zł. Podatek dochodowy jednak będzie bardzo niski – zaledwie 7 zł.

Podatek dla emerytów obejmie też osoby, które dostawały 2500 zł brutto emerytury. Od marca ich emerytura wyniesie 2845 zł. Podatek dochodowy w ich przypadku to 41 zł.

Waloryzacja 2023. Tyle wzrosną emerytury i renty

Waloryzacja świadczeń emerytalno-rentowych ruszy od marca. Minimalna emerytura w 2023 roku ma wynieść 1588,44 zł - dotyczy to też renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej, a także renty socjalnej. W przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy kwota ma wynosić 1191,33 zł.

Jak jednak alarmuje Instytut Emerytalny, kwota minimalnej emerytury coraz mocniej oddala się od kwoty minimalnej pensji. "O wysokości najniższej emerytury można powiedzieć, że w przyszłym roku wzrośnie o 250 zł, ale można też powiedzieć, że w relacji do płacy minimalnej będzie najniższa od wielu lat" - komentował Instytut Emerytalny na Twitterze.

Minimalna pensja od stycznia będzie wynosić 3490 zł brutto, z kolei od lipca - 3600 zł brutto. Wysokość minimalnej emerytury po marcowej waloryzacji pozostanie na tym samym poziomie i będzie stanowiła odpowiednio 45,51 proc. minimalnej pensji, a później 44,12 proc.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Komentarze (0)