Episkopat chce kolejnego zakazu. Prawniczka ich podsumowała

Kamila Ferenc, prawniczka współpracująca z Fundacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, skomentowała stanowisko episkopatu ws. dopuszczalności aborcji w oparciu o przesłankę zdrowia psychicznego. "Dalsze zaostrzanie prawa aborcyjnego" - czytamy pod wpisem.

Episkopat chce zakazu aborcji z powodu "zaburzeń psychicznych"Episkopat chce zakazu aborcji z powodu "zaburzeń psychicznych"
Źródło zdjęć: © Adobe Stock, East News

Polskie prawo aborcyjne jest obecnie jednym z najsurowszych na świecie. Legalna aborcja jest dopuszczalna jedynie w dwóch przypadkach - gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej (bez ograniczeń ze względu na wiek płodu) oraz gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (do 12. tygodnia od początku ciąży).

Zdaniem Episkopatu Polski, pierwszy przypadek powinien zostać jednak bardziej zaostrzony - o prawny brak dopuszczenia aborcji z powodu problemów psychicznych.

"Aborcja nie może być prawnie dopuszczona z powodu występowania u matki zaburzeń psychicznych" - czytamy w udostępnionym na Twitterze stanowisku Zespołu Ekspertów KEP ds. Bioetycznych w sprawie dopuszczalności aborcji w oparciu o przesłankę zdrowia psychicznego.

Kamila Ferenc komentuje stanowisko episkopatu

Post skomentowała Kamila Ferenc, prawniczka współpracująca z Fundacją na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny oraz Fundacją Przeciw Kulturze Gwałtu. W jej wpisie czytamy:

"Aborcja jest prawnie dopuszczalna z powodu zagrożenia dla zdrowia psychicznego (widzicie różnicę sformułowań?). Jedyni niezależni eksperci i ekspertki od bioetyki to osoby zasiadające w Komitecie Bioetyki PAN. Zachęcam do zapoznania się z ich stanowiskiem".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Biskupi wydali oświadczenie. Stanowcza reakcja Lewicy

Internauci reagują

Wpisy Biura Prasowego Konferencji Episkopatu Polski, jak i Kamili Ferenc, wywołały w sieci wiele emocji.

"Dalsze zaostrzanie prawa aborcyjnego", "Istnieje różnica pomiędzy tym, w co wierzy instytucja Kościoła rzymskokatolickiego, a tym, w co wierzy zwykły człowiek. Nie można pozwalać Kościołowi narzucać społeczeństwu swoich wierzeń za pośrednictwem władz cywilnych. Kiedy tak się stanie, Polska nie będzie lepsza od Rosji" - czytamy w komentarzach.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Nie żałuje kontrowersyjnej sceny erotycznej. Chloë Sevigny skończyła 51 lat
Nie żałuje kontrowersyjnej sceny erotycznej. Chloë Sevigny skończyła 51 lat
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Zakazany krzew w Polsce. Grozi nawet milion złotych kary
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Szomańska tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Syn śmiał się, że klaszcze u Rubika. Szomańska tak rozpoczęła swoją muzyczną karierę
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Polacy nie chcą nazywać tak synów. Od 2016 roku imię nadano dwa razy
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
Owen Wilson nie chce poznać córki. Matka dziewczynki od lat go namawia
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
"Czarne złoto ogrodnika". Genialny patent na pozbycie się liści
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Radzi, jak zwracać się do Marty Nawrockiej. Wiadomo, czego unikać
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Masz pochodzenie szlacheckie czy chłopskie? Tak to sprawdzisz
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu. Co wiemy o jego żonie?
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
Roma Gąsiorowska nie wybiela zmarłego ojca. "Wcale nie był milutki"
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
"Mój tato pił tylko piwo". Mówi o dramatycznych konsekwencjach
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje
Aleksander Ihnatowicz grał w "Rodzinie zastępczej". Dziś ma 41 lat. Oto czym się zajmuje