"Chcę mieć święty spokój". Ocenia "strefy wolne od dzieci"

Ewa Minge odniosła się do tematu, który wywołał niemałą burzę w sieci. Jak celebrytka zapatruje się na "strefy wolne od dzieci"? Jak się okazuje, projektantka od czasu do czasu zatrzymuje się w hotelach, stosujących taką praktykę.

Ewa MingeEwa Minge
Źródło zdjęć: © AKPA

Łódzki Aquapark Fala na 19 października 2024 roku zaplanował wydarzenie tylko dla dorosłych. Tego dnia dzieci nie będą miały możliwości korzystania z basenu, który będzie udostępniony wyłącznie dla pełnoletnich gości, którzy potrzebują relaksu.

Liczne kontrowersje wywołał plakat informujący o wydarzeniu, na którym pojawił się napis "dzieciom wstęp wzbroniony". Obok hasła pojawiło się zdjęcie płaczącego malucha.

Głos w sprawie niedawno zabrała Ewa Minge, którą dziennikarz jednego z internetowych portali zapytał wprost, co sądzi o miejscach przeznaczonych tylko dla dorosłych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ewa Minge o torebkach za 150 tysięcy złotych. "Dostałam w prezencie 2 czy 3 takie torebki i nigdy ich nie nosiłam"

Ewa Minge popiera "strefy wolne od dzieci"

Ewa Minge wyjawiła, że sama jeździ do hoteli, które zaznaczają, że nie przyjmują dzieci.

- Jak chcę odpocząć i chcę mieć święty spokój, to nie chcę, żeby na moim basenie co chwila mnie jakiś fajny malec opryskiwał albo przychodził, bo uznał mnie za ciocię - podkreśliła projektantka mody w rozmowie z Kozaczkiem.

Jak dodała, miała kiedyś dość niebezpieczną sytuację, właśnie z udziałem dziecka.

- Jestem osobą bardzo kontaktową i bardzo dobrym człowiekiem, to ja się takimi malcami często potrafię nawet zajmować, gdzie matka leży na leżaku i ma to za przeproszeniem gdzieś. Zdarzyło mi się ratować takiego malca, który się topił (...) Mam taki syndrom ratownika - wspomniała.

Minge zwróciła też uwagę na to, że takie "strefy wolne od dzieci" nie polegają na wykluczeniu, a możliwości wyboru.

- Mogę być krytykowana, jestem matką dwójki dzieci, wychowałam dwóch synów, i osobiście zawsze bardzo dbałam o to, gdziekolwiek będąc z moimi dziećmi, żeby moje dzieci nie stwarzały żadnego zagrożenia dla innych ludzi. Bo dzieci potrafią stworzyć zagrożenie, jeżdżąc na stoku na przykład w poprzek.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

© Materiały WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Jej mąż walczy z nowotworem. Szydłowska również trafiła do specjalisty
Jej mąż walczy z nowotworem. Szydłowska również trafiła do specjalisty
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Porównał to do narkotyków. Psycholog nie ma wątpliwości
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
Pokazali zdjęcie ze szpitala. "Jutro wypis"
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Rozwaliło mi wczoraj głowę". Komentuje zachowanie prezydenta miasta
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
"Jestem darmozjadem". Taką emeryturę dostanie po 30 latach
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Kosztują tylko 70 zł. Kobiety oszalały na punkcie tych jeansów
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Weź na cmentarz i wetrzyj w nagrobek. Po chwili będzie jak nowy
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Jest przeciwniczką rozwodów. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Ukrywała rozwód przez 2 lata. "Na pewno nie wezmę już ślubu"
Rozstanie po latach? Psychoterapeutka mówi, kiedy jest najtrudniej
Rozstanie po latach? Psychoterapeutka mówi, kiedy jest najtrudniej
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę
Mogą wyprzeć chryzantemy. Na grobie przetrwają całą zimę