Ewa Minge przeszła metamorfozę. Wszystko widać na zdjęciach
Ewa Minge przeszła metamorfozę! Choć projektantka od lat jest wierna swojemu wizerunkowi (i uparcie twierdzi, że jej twarz to nie zasługa specjalistów od medycyny estetycznej), postanowiła zmienić coś w swoim wyglądzie: zęby.
08.08.2019 09:39
Ewa Minge poprawiła urodę
52-letnia Ewa Minge aktywnie działa w mediach społecznościowych. Próżno jednak szukać zdjęć, na których uśmiechałaby się od ucha do ucha. Projektantka jest raczej zwolenniczką półuśmiechów i charakterystycznych "dzióbków". Coś się jednak zmieniło. Minge pochwaliła się na Instagramie swoim nowym uśmiechem, rodem z Hollywood, co oczywiście nie mogło przejść bez echa. W rozmowie z "Super Expressem" przyznała, że skorzystała z usług specjalisty znanego z programów TVN Style.
– Uwielbiam doktora Kuprysia za profesjonalizm, delikatność w stosunku do pacjenta, za uśmiech i pozytywną energię oraz za te cudowne ręce i wyobraźnię, która gwarantuje fachowość z najwyższej półki artystycznej. Ogromnym wsparciem w leczeniu jest także doktor Ula Leonczak – powiedziała "Super Expressowi" Minge. – Dzięki niemu mam hollywoodzki uśmiech – dodaje. Tabloid szacuje, że wstawienie implantów i nałożenie licówek – tak popularnych wśród gwiazd Hollywood – mogło kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Choć wygląd twarzy Ewy Minge od lat wzbudza ciekawość, projektantka odcina się od wszelkich plotek i zaprzecza, że przeszła operacje plastyczne. Przyznała, że jedynym zabiegiem, na jaki się zdecydowała, było powiększenie piersi. Minge często zbiera komplementy dotyczące jej figury – niektórzy nawet twierdzą, że smukłego ciała mogą jej pozazdrościć nastolatki – a krytykę wyglądu twarzy ignoruje. Wierzycie, że naprawdę nie poddała się żadnemu zabiegowi?
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl