Marta Kubacka wróciła do domu. Skoczek przekazał wspaniałe wieści
Dawid Kubacki przekazał wspaniałą wiadomość. Jego żona Marta wróciła już do domu. Największe problemy zdrowotne ma za sobą. Dawid Kubacki pokazał pierwsze zdjęcie żony od momentu, kiedy trafiła do szpitala.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Skoczek podzielił się z fanami bardzo wzruszającym wpisem. Podziękował w nim lekarzom, pielęgniarkom, ale też wszystkim, którzy dodawali mu otuchy w tym trudnym czasie. "To cud" - skomentował.
"Wróciliśmy dzisiaj do domu i śmiało mogę powiedzieć, że to cud dokonany rękami lekarzy, pielęgniarek i rehabilitantów. Dziękuję za każdą Waszą modlitwę, dobrą myśl, słowo otuchy. Nadal będą nam potrzebne, bo Marta zaczyna intensywną rehabilitację, a ja będę uczył się nowej rzeczywistości. Dziękujemy całej załodze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Jesteście teamem na miarę zwycięstwa w Pucharze Narodów!
Marcie Kubackiej wszczepiono rozrusznik. Jego zadaniem jest pobudzenie pracy serca, powodując jego skurcze.
"Okazuje się, że prawie każdy z nas zna kogoś z kardiowerterem-defibrylatorem, potocznie nazywanym rozrusznikiem serca. Ja z taką osobą będę dzielić życie, drugie życie" - napisał na Instagramie Dawid.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gratulacje od sportowców z całego świata
Pod postem nie brakuje komentarzy pełnych radości i życzeń. Płyną one od fanów, gwiazd, ale też osób ze świata sportu. "To wspaniała wiadomość. Szczęśliwego powrotu do domu. Powodzenia i siły w tym, co nadchodzi" - napisał norweski skoczek Halvor Egner Granerud. Wsparcie pod postem okazał również austriacki skoczek narciarski Lukas Müller i niemiecka skoczkini narciarska Juliane Seyfarth.
Nie zabrakło też gratulacji od polskich sportowców. Wsparcie wyraziła Joanna Jędrzejczyk i siatkarz Łukasz Kaczmarek. "Dużo zdrowia i sił dla was" - napisał z kolei biegacz górski Marcin Rzeszutko.
Kubacki przechodził trudne chwile
Ostatnie tygodnie były dla Dawida Kubackiego i jego rodziny bardzo trudne. Najpierw skoczek niespodziewanie wycofał się z rywalizacji w Pucharze Świata w Vikersund i wrócił do Polski. Na jego profilu na Instagramie pojawił się post z wyjaśnieniami, w którym napisał, że jego żona, Marta, trafiła do szpitala z przyczyn kardiologicznych. Przez kilka tygodni przebywała w placówce w Zabrzu.
Fani skoków narciarskich z niepokojem oczekiwali nowych informacji o stanie zdrowia Marty Kubackiej. Kilka dni temu Kubacki udzielił szeregu wywiadów, w których podkreślał, że stan jego żony się poprawił i z większym optymizmem będą mogli patrzyć w przyszłość. W rozmowie z Gazetą Krakowską wyznał, jak w jego rodzinie będą wyglądały tegoroczne święta wielkanocne.
"Powiem tak: całą rodziną, ale nie jednocześnie - stwierdził i dodał, że na 99 proc. będą to święta w rozjazdach. Chyba że nam zrobią niespodziankę i nas ze szpitala wygonią. Wiem, że żona jest pod opieką profesjonalistów i jeżeli będą mieli jakiekolwiek wątpliwości, to będą woleli zostawić ją dłużej, żebyśmy potem wrócili do domu bezpiecznie, z przekonaniem, że nic podobnego już się nie wydarzy" - powiedział dziennikarzowi. Wszystko ostatecznie ułożyło się dobrze i rodzina jest już razem w domu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
