Feta na cześć Przemysława Czarnka. Dzieci ściągnięte do szkoły, kwiaty i ciasto
W dobie pandemii i wszechobecnych obostrzeń minister edukacji udał się z wizytą do szkoły w Ożarowie. Specjalnie dla Przemysława Czarnka ściągnięto do szkoły uczniów, a dyrekcja zadbała o poczęstunek.
28.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 15:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Przemysław Czarnek, który szefem MEN jest od niedawna, zasłynął już niejedną kontrowersyjną opinią, m.in. na temat konsekwencji, które powinny być wyciągane wobec uczniów i nauczycieli popierających Ogólnopolski Strajk Kobiet.
Polityk stara się zyskać jak największe grono sympatyków wśród przedstawicieli oświaty. Ostatnio zdecydował się odwiedzić jedną ze szkół w woj. lubelskim. Patrząc na zdjęcia, można wywnioskować, że wizyta została zaplanowana z rozmachem jak na fakt, że Polska zmaga się z drugą falą pandemii.
Na Przemysława Czarnka czekały nie tylko kwiaty i ciasto, ale również uczniowie, którzy specjalnie dla ministra przyszli do szkoły. Ten widok zbulwersował wielu internautów.
Tymczasem dyrektorka Szkoły Podstawowej w Ożarowie nie widzi nic złego w organizacji takiego spotkania, chociaż formalnie obowiązuje zakaz publicznych zgromadzeń, a szkoła jest placówką publiczną.
Zobacz także
"Uznaliśmy, że obecność uczniów w tak ważnym dla naszej szkoły momencie jest uzasadniona. Przekazany przez ministra sprzęt bardzo nam się przyda, a te dzieci też będą z niego korzystać" - powiedziała Krystyna Wawręta w rozmowie z lokalnym "Dziennikiem Wschodnim".
Dyrektorka podkreśla, że to było ważne spotkanie dla gminy. "Dyrektorzy placówek mieli możliwość rozmowy i przekazania swoich wniosków i uwag zdalnej nauki i całego systemu edukacji. Zachowując reżim sanitarny, można organizować takie spotkania, jeśli są konieczne" - stwierdziła Krystyna Wawręta, chociaż jej słowa nie mają oparcia w żadnym rozporządzeniu.