Blisko ludziPrzemysław Czarnek bezkarny? KRRiT nie dostrzega problemu w skandalicznej wypowiedzi o LGBT

Przemysław Czarnek bezkarny? KRRiT nie dostrzega problemu w skandalicznej wypowiedzi o LGBT

Wiele wskazuje na to, że Przemysław Czarnek nie zostanie ukarany za skandaliczną wypowiedź dotyczącą osób LGBT, która padły na wizji w czerwcu tego roku. Ówczesny poseł, a obecnie minister, podczas rozmowy na antenie TVP Info użył obrażających sformułowań, ale mimo to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nie widzi w nich niczego złego.

Przemysław Czarnek nie zostanie ukarany.
Przemysław Czarnek nie zostanie ukarany.
Źródło zdjęć: © PAP

23.11.2020 | aktual.: 02.03.2022 13:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Przemysław Czarnek podczas jednego z czerwcowych odcinków programu "Studio Polska" wyraził swoją niechęć, a wręcz nienawiść względem osób LGBT. Skandaliczna wypowiedź polityka odbiła się szerokim echem w mediach. Niedawno Komisja Etyki Poselskiej ukarała Czarnka naganą za obraźliwe słowa, ale KRRiT nie dopatrzyła się uchybień.

Druzgocąca wypowiedź Przemysława Czarnka

Podczas wspomnianego programu, ówczesny poseł Przemysław Czarnek dobitnie wypowiedział się na temat osób LGBT, które obraził, odbierając im równe prawa.

"Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją" - powiedział na antenie TVP Info.

Szybko po tych słowach pojawiły się skargi i zażalenia złożone do KRRiT, które przede wszystkim dotyczyły braku reakcji prowadzących program na słowa polityka z partii PiS. Skargi złożyła Monika Rosa z KO oraz rzecznik praw obywatelskich Adam Bodnar. Jak się okazuje, KRRiT przyjęła do wiadomości wyjaśnienia nadawcy, ale jednocześnie nie zostały podjęte żadne dodatkowe działania.

Jakie wyjaśnienia podała Telewizja Polska?

Telewizja Polska jako wyjaśnienie podała informacje, że Przemysław Czarnek wypowiedział się po ujrzeniu zdjęć z parady gejów w Los Angeles, obok której niegdyś przejeżdżał. Natomiast wypowiedź posła nie miała na celu nikogo obrazić – tak twierdzi nadawca.

Patrząc dalej na wyjaśnienie KRRiT można przeczytać, że Czarnek jedynie odniósł się do nieodpowiedniego wykorzystania przez środowisko LGBT argumentów związanych z prawami człowieka. W konkluzji zaś zostało podane:

"KRRiT nie stwierdziła zatem we wskazanym przez Pana zakresie naruszenia przepisów ustawy o radiofonii i telewizji ze strony Telewizji Polskiej" - czytamy w wyjaśnieniu.
Komentarze (392)